Spadek wartości walorów spółki – który trwa od początku marca 2011 r., kiedy to podała ona, że nie zrealizowała prognoz na 2010 r. – pogłębiła informacja o skorygowaniu założeń finansowych na ten rok. Przychody grupy ze sprzedaży mają w 2011 r. wynieść 900–1050 mln USD, wobec 880–1080 mln USD prognozowanych przez zarząd w I kwartale tego roku. Zysk netto CEDC na jedną akcję ma wynieść 0,80–1 USD. Wcześniej spółka zakładała, że będzie na poziomie 1,05–1,25 USD.
Zmianę prognoz zarząd CEDC tłumaczy m.in. zmianą przepisów akcyzowych w Rosji, jej największym rynku. Rozporządzenie rządowe, które wejdzie w życie 1 września, sprawi, że ceny spirytusu wzrosną o 35 procent. – Spodziewany wpływ na wzrost kosztów CEDC w drugim półroczu 2011 r. wyniesie około 11 mln USD – wyjaśnia William Carey, prezes CEDC.
W II kwartale 2011 r. przychody grupy ze sprzedaży wyniosły 212 mln USD wobec 175,6 mln USD rok wcześniej. Po wyeliminowaniu czynników jednorazowych CEDC miało 6,7 mln USD straty netto, czyli 0,09 USD na jedną akcję. W II kwartale 2010 r. spółka miała 17,6 mln USD zysku netto (0,25 USD na walor). Zysk operacyjny CEDC zmalał do 20,7 mln USD w porównaniu z 44,7 mln USD rok wcześniej.
Na wyniki CEDC wpływ miał brak licencji na produkcję i sprzedaż alkoholu w Rosji (o odzyskaniu wszystkich 13 zezwoleń spółka poinformowała w połowie lipca tego roku). Nadal jednak o wznowienie licencji zabiega znaczna część hurtowników, z którymi współpracuje CEDC.
Zarząd zapowiada, że w tym kwartale wartość sprzedaży CEDC na rynku rosyjskim ma się zwiększyć o 30–32 proc., a wolumen o 12–14 proc. W IV kwartale dynamika ta ma wynieść odpowiednio 40–41 proc. oraz 7 proc.