-  Na rekomendowanej przez nas krótkiej liście znajduje się  5 - 6 oferentów, to po równo inwestorzy branżowi i finansowi – mówi Maria Wasiak, prezes PKP.

Branżowi również  startują w przetargu razem z instytucjami finansowymi.  Zaproszenie do due diligence zostanie wysłane wybranym firmom po  zakończeniu negocjacji  paktu praw pracowniczych. Kolejne, być może już ostatnie spotkanie w tej sprawie zostało zaplanowane na poniedziałek. – Związkowcy domagają się gwarancji trwałości zatrudniani, utrzymania systemu wynagrodzeń i zapewnienia obecnych świadczeń socjalnych – wyjaśnia prezes Wasiak.

Jak dodaje,  po zbadaniu kondycji finansowej spółki  i rozpatrzeniu złożonych ofert cenowych  nastąpi etap negocjacji. Proces łatwy nie będzie. Szefowa PKP liczy, że  do momentu  sfinalizowania umowy od rozpoczęcia due dilligence minie ok. 12 miesięcy.

Jeszcze w tym roku ma zostać sfinalizowana sprzedaż Przedsiębiorstwa Napraw Infrastruktury i wybrany potencjalny inwestor dla Telekomunikacji Kolejowej.  PKP spodziewa się ze sprzedaży większych wpływów niż ze zbycia akcji PNI ( 225 mln zł). Środki mają wpłynąć na konto spółki w przyszłym roku.