Zostały już zaakceptowane przez radę nadzorczą, a więc również przez głównych akcjonariuszy (m. in. Marteria i Supernova).

Tymczasem Bomi podało, że Jarosław Dąbrowski z dniem dzisiejszym rezygnuje z pełnienia funkcji prokurenta spółki. Nie podał przyczyn tej decyzji. Nie wiadomo, czy ta informacja miała wpływ na wczorajszą zniżkę kursu Bomi. Spadał nawet o 5 proc., ustanawiając historyczne minimum na poziomie 1,4 zł. Na koniec dnia akcje wyceniono na 1,43 zł (-2,72 proc.). Zniżce towarzyszył wysoki wolumen obrotów. Osiągnęły wartość1,9 mln zł.

Zdaniem analityków zachowanie się kursu w przyszłości w dużej mierze będzie zależeć od tego, jak rynek oceni strategię. Nie powinna ona raczej zaskoczyć. Prezes Jesionowski, zarządzający spółką od dwóch miesięcy, zapowiedział, że planuje gruntowną restrukturyzację detalu. Prawdopodobnie wszystkie nierentowne sklepy zostaną zamknięte. Z kolei część dystrybucyjna biznesu może zostać sprzedana, ale – jak podkreśla zarząd – tylko pod warunkiem, że Bomi otrzyma dobrą ofertę.