Na koniec zdrożały one o 0,9 proc., do 197,8 zł. Można było nimi obracać, mimo że Belvedere rano wystąpił z wnioskiem do giełd w Warszawie i w Paryżu o wstrzymanie handlu do 20 sierpnia. Paryż zareagował od razu. GPW notowania zawiesza od dziś.
Powód wniosku zarządu to wejście w ważną fazę rozmów z wierzycielami spółki. W piątek informację o tym Belvedere opublikował na francuskojęzycznej stronie. Wczoraj polskojęzyczny komunikat trafił na GPW. Wynika z niego, że zarząd porozumiał się w pewnych kwestiach z do tej pory najbardziej zajadłym przeciwnikiem po stronie wierzycieli – zapewne chodzi o fundusz Oak Tree, który miał kupić 64 proc. z wartego nominalnie około 450 mln euro długu Belvedere w 2008 r.
Strony uzgodniły m.in., że nie będą się procesować, a giełdowa spółka będzie mogła spieniężać majątek, aby np. prowadzić działalność. Te ustalenia to w ocenie zarządu Belvedere część szerszej dyskusji z wierzycielami na temat restrukturyzacji zadłużenia. Dlatego zarząd postuluje odroczenie zwołanego na 3 września zgromadzenia akcjonariuszy.