Właściciel marek Reserved, Cropp, House i Mohito w 2012 r. zwiększył przychody o 29 proc., do 3,2 mld zł. Zysk netto wzrósł o 32 proc., do rekordowych w historii firmy 355 mln zł. Dwa czynniki przyczyniły się do poprawy wyników. Jednym z nich było zwiększenie w całym roku o 26?proc. powierzchni handlowej, do 434 tys. mkw. Liczba sklepów wzrosła o 184 do 1077. Drugi powód to zwiększenie o 10 proc. sprzedaży porównywalnej. Pomogła również marża brutto, która utrzymała się na poziomie 57 proc.
Inwestycje napędzą wyniki
– Wierzę, że także ten rok będzie kolejnym rekordowym pod względem przychodów i zysków, które mogą się poprawić o 20–30 proc. – mówi Dariusz Pachla, wiceprezes LPP.
Firma nadal chce dynamicznie zwiększać powierzchnię handlową. W tym roku ma wzrosnąć o 33 proc., do 579 tys. mkw. Otworzy 240 nowych sklepów, z czego 134 w Polsce. Pozostałe za granicą, głównie w Rosji i na Ukrainie, gdzie powierzchnia handlowa LPP zwiększy się o 51 proc., do 142 tys. mkw. Nakłady inwestycyjne LPP na rozwój sieci pochłoną około 360 mln zł. – Plany rozwoju są trochę ryzykowne. Ich skala jest duża, ale LPP jest obecne za granicą od 2002 r. i ma duże doświadczenie w tym zakresie – uważa Adam Kaptur z Millennium DM.
Również Kamil Szlaga podkreśla, że LPP udowodniło, że potrafi poprawiać wyniki i otwierać wiele sklepów, które szybko uzyskują rentowność. – Wysokie tempo zwiększania powierzchni handlowej charakteryzuje LPP, pomimo dużej skali firmy. Dla porównania tempo w przypadku obuwniczego CCC to około 20 proc., a nowe sklepy innych firm można liczyć w sztukach – dodaje.
W 2012 r. rentowność netto firmy z Gdańska wyniosła 11?proc. – Z powodu tak dużego rozwoju wskaźnik ten może być w tym roku nieco niższy, bo nowo otwierane sklepy potrzebują czasu, aby uzyskać pełną efektywność – mówi wiceprezes.