Platinum Property Group to 9. tegoroczny debiutant i 22. spółka, która przeszła z NewConnect na główny parkiet warszawskiej giełdy. Podczas zakończonej w kwietniu oferty pozyskała ponad 7,5 mln zł. Zostaną zainwestowane w Svetly Dali – inwestycję w podmoskiewskiej gminie Lobnya, gdzie powstanie kompleks mieszkaniowo-komercyjny.
– Przeprowadzenie emisji było dużym sukcesem, w konfrontacji z bardzo trudną sytuacją na rynku pierwotnym – twierdzi Gustaw Groth, prezes spółki. Jej papiery zadebiutowały z ceną 0,32 zł – czyli o ok. 18 proc. niższą od kursu odniesienia, ustalonego na 0,39 zł. Po południu kosztowały 0,25 zł.
Rośnie zainteresowanie
Sprawdziliśmy, jak zachowują się kursy 22 spółek, które przeniosły swoje notowania na rynek główny. Dziewięć z nich wycenianych jest teraz wyżej niż w dniu debiutu na GPW, a pozostałych trzynaście – niżej. Średnia stopa zwrotu z ich akcji to 11 proc. Powodów do narzekań nie mają m.in. akcjonariusze Quercus TFI. Jego władze również nie kryją zadowolenia. – Obowiązki informacyjne nie są szczególnie uciążliwe. Obecność na rynku głównym pomaga w zainteresowaniu ze strony inwestorów – mówi Sebastian Buczek, prezes Quercus TFI. Zaznacza jednak, że to nie rynek notowań jest kluczowy. – Najważniejsze jest, czy firma się rozwija oraz czy postępuje uczciwie i transparentnie – wskazuje.
Mateusz Hyży, analityk Grupy Trinity, uważa, że przeprowadzka może być szczególnie uzasadniona w przypadku firm, które już zdobyły zainteresowanie inwestorów – zwłaszcza tych, gdzie w akcjonariacie ujawniły się już podmioty, takie jak OFE bądź TFI. – Może ona się przyczynić do zwrócenia uwagi na spółkę również przez innych inwestorów instytucjonalnych, którzy do tej pory, ze względu na ograniczenia w swojej polityce inwestycyjnej, nie chcieli się angażować na rynku NewConnect – mówi Hyży. Z kolei Jerzy Nikorowski, doradca inwestycyjny Biura Maklerskiego BNP Paribas Polska, zauważa, że kolejnym atutem inwestowania w spółki z GPW versus ASO jest większa transparentność tych pierwszych.
–Większa wiarygodność spółki i jej przewidywalność bardzo często prowadzą do wyższej wyceny mnożnikowej. Czyli wejście na GPW powinno ceteris paribus pozytywnie wpłynąć na kurs, o ile za samą zmianą rynku idzie zwiększenie transparentności i lepszy kontakt z inwestorami instytucjonalnymi – mówi z kolei Piotr Smoleń, prezes Turbine Asset Management.