Oznacza to, że gotówka do akcjonariuszy trafi dopiero pod koniec 2014 r. W piątek kurs Kernelu spadał nawet o 4,4 proc., co sugeruje, że rynek oczekiwał podziału zysku już za 2013 r.

Kernel to druga ukraińska spółka notowana na GPW, która będzie wypłacać dywidendę. Niedawno WZA Milkilandu uchwaliło wypłatę 0,08 euro na akcję (0,33 zł, stopa dywidendy 2,9 proc.). Dzielenie się zyskiem rozważa też KSG Agro.

Piguła informacyjna spółki Kernel

Kernel podał wyniki sprzedaży osiągnięte w IV kw. swojego roku obrotowego. W oczy rzuca się aż 186-proc. wzrost, do 791 tys. ton, sprzedaży zboża. – To skutek działań spółki, która w reakcji na spadające marże zawiera nowe kontrakty, chcąc zmaksymalizować udziały rynkowe. Po części wzrost jest też efektem niskiej bazy, bo w ubiegłym roku większość sprzedaży zboża spółka zrealizowała wcześniej, czyli w swoim III kwartale – tłumaczy Adam Kaptur, analityk DM Millennium.

Spółka nie podaje prognoz zysku netto. Kaptur oczekuje, że w całym ubiegłym roku obrotowym nie przekroczył on 160 mln USD wobec 206 mln USD rok temu. – EBITDA może być nieznacznie wyższa niż prognozowane przez zarząd 310 mln USD – dodaje.

Podstawową działalnością Kernelu jest handel olejem luzem (wzrost obrotów w IV kw. o 8 proc.). – Tu problemem są niskie marże. W tym roku zbiory były wyższe, więc ceny powinny spaść, a marże mają szansę się odbudować – mówi analityk.