Wariant z FIZ-ami również zagraża giełdzie

Adam Gola - z członkiem zarządu Pocztylion-Arka PTE rozmawia Jan Morbiato

Aktualizacja: 10.02.2017 23:55 Publikacja: 30.07.2013 06:00

Wariant z FIZ-ami również zagraża giełdzie

Foto: Archiwum

W środowisku PTE duże emocje wywołał wywiad „Rzeczpospolitej" z Bogusławem Grabowskim „Byłem głupi, ale zmądrzałem". Jakie wrażenie na panu robią argumenty członka rady gospodarczej przy premierze?

Przede wszystkim zdumiewa mnie fakt, że media traktują Grabowskiego jako „obiektywnego" eksperta w debacie na temat OFE. Należy zauważyć u niego konflikt interesów, bo działa również na rzecz biznesu, który reprezentuje, czyli TFI. W tym sensie nie powinien być traktowany (w tym konkretnym przypadku) jako ekonomista, który z troską pochyla się nad kondycją polskiego systemu emerytalnego. Wydaje się, że jego intencją jest po prostu przeniesienie części aktywów emerytalnych do sektora TFI. Do tego warto zwrócić uwagę na niespójność jego wypowiedzi.

Jakieś przykłady?

W wywiadzie dla „Rzeczpospolitej" Grabowski zadaje pytanie: co jest bardziej realne jako zabezpieczenie wypłat emerytury w przyszłości – wpływ składki od 20 mln lub 15 mln ludzi czy papiery wartościowe, które należy najpierw sprzedać. Sam sobie na to pytanie odpowiada, że oczywiście lepsza jest emerytura zabezpieczona składkami pracujących. Tylko że gdy pokolenie obecnych 35-latków będzie przechodzić na emeryturę (około 2040 r.), to pracujących będzie około 10 mln, a nie 20 mln, co czyni zasadniczą różnicę. Przy tym wszystkim Grabowski zapewnia, że oszczędza na swoją emeryturę, lokując oszczędności w funduszach inwestycyjnych. Chwilę po stwierdzeniu, że emerytury z ZUS są pewne, bo zabezpieczone składkami pracujących, Grabowski przyznaje, że będą jednak nędzne i podając swój przykład, sugeruje oszczędzanie w filarze kapitałowym. W przypadku oszczędności emerytalnych lokowanych w funduszach inwestycyjnych Grabowskiemu chyba już nie przeszkadza, że trzeba będzie sprzedawać papiery wartościowe, w które inwestują TFI, przed ich „zamianą" w emeryturę. Do tego dochodzi wielokrotnie przytaczany przez Grabowskiego przykład rentowności Skarbiec PTE z czasów, kiedy to on zarządzał spółką. Ja sam zarządzam PTE podobnej wielkości co Skarbiec z czasów Grabowskiego. Pocztylion ma od lat najzdrowszą na rynku strukturę kosztów. Jesteśmy numerem jeden, jeśli chodzi o koszty stałe prowadzenia biznesu. Mimo to musimy zatrudniać co najmniej 28–30 osób (agent transferowy jest wewnętrzny). Oczywiście wszystko można outsourcować, ale to nie znaczy, że koszty i funkcjonowanie PTE ograniczają się do zatrudnienia 10 osób.

Zarząd Skarbca był rozrzutny?

Jeżeli Skarbiec zatrudniał 10 osób, to skąd w ogóle fundusz socjalny i to na takim poziomie – 1 mln zł. Firma ma obowiązek tworzyć fundusz socjalny przy zatrudnieniu minimum 20 osób. W przypadku naszego PTE, w którym obecnie zatrudnionych jest 30 osób, fundusz socjalny na 2013 r. wyniósł 38 tys. zł i został przeznaczony na dofinansowanie urlopów dla pracowników (od kilkuset do 2 tys. zł w zależności od ich sytuacji materialnej), bez członków zarządu, którzy też mają umowy o pracę. Tworzenie funduszu socjalnego dla 10 osób na poziomie 1 mln to gest zarządu – wobec pracowników, do których również zarząd może zaliczyć siebie – niewynikający z żadnych przepisów i tylko świadczy o gospodarności zarządu.

Co pan sądzi o propozycji utworzenia FIZ, do których trafiałyby akcje OFE?

Propozycja FIZ-ów  padła w kontekście dobrowolności, czyli de facto wariantu likwidującego definitywnie filar kapitałowy systemu emerytalnego. Dla giełdy i tak oznacza ona olbrzymią podaż akcji w dosyć krótkiej perspektywie, bo ZUS tak czy inaczej będzie chciał upłynnić te aktywa, aby pokryć swoje niedobory.

CV

Adam Gola został członkiem zarządu Pocztowo-Bankowego PTE w marcu 1999 r. Wcześniej pracował w Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych, w Biurze Ubezpieczeń oraz w Pierwszym Amerykańsko-Polskim Towarzystwie Ubezpieczeń i Reasekuracji „Amplico" w departamencie ubezpieczeń osobowych. Od 1996 r. piastował kierownicze stanowiska w Banku Austria Creditanstalt Poland.

Firmy
Mercator Medical chce zainwestować w nieruchomości 150 mln zł w 2025 r.
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?