Zgodnie z zapowiedziami zarządu i rady nadzorczej, jeszcze przed końcem roku Work Service sfinalizuje dwie transakcje, które pozwolą na szybszy rozwój grupy. W opublikowanym we wtorek komunikacie spółka poinformowała, że kupiła za 28 mln zł polski biznes znanej firmy rekrutacyjnej Antal International (czołowego gracza na polskim rynku rekrutacji specjalistów i menedżerów) wraz z prawem do posługiwania się marką firmy w trzech krajach: Polsce, Czechach i na Słowacji. W ciągu miesiąca wrocławska spółka ma sfinalizować kolejną transakcję – przejęcie za 42 mln zł agencji Work Express, która jest w Polsce potentatem w usługach delegowania pracowników tymczasowych z granicę.
Na początek Work Service przejmie 80 proc. udziałów Work Express, a pozostałe 20 proc. wykupi w latach kolejnych. – Nie przejmujemy słabych spółek z kilkoma milionami przychodów. Kupujemy tylko liderów – albo w określonej niszy rynkowej, albo na określonym obszarze – podkreślał wczoraj w rozmowie z „Parkietem" Tomasz Hanczarek, prezes Work Service.
Obie inwestycje uzupełnią ofertę grupy Work Service, powiększając także jej przychody. Według prezesa Hanczarka biznes Antal International przysporzy dodatkowe 30 mln zł rocznie, zaś przychody Work Express (certyfikowanej agencji doradztwa personalnego i pracy tymczasowej) mają w tym roku sięgnąć 250 mln zł. Firma, która koordynuje zatrudnienie 4 tys. osób w Polsce, Belgii, Francji, Niemczech i Wielkiej Brytanii, niebawem rozpoczyna działalność na rynkach skandynawskich.
Jak podkreśla prezes Hanczarek, kupując polską spółkę Antal International, grupa przejmuje poza znaną w kraju i perspektywiczną w regionie marką 110 świetnych profesjonalnych konsultantów. To oni mają pomóc w rozwoju biznesu rekrutacyjnego w Czechach i na Słowacji. – To dopiero początek naszych ambitnych planów ekspansji w Europie Środkowo-Wschodniej. Wywiązujemy się z obietnicy złożonej w styczniu, że będziemy dynamicznie i szybko się rozwijać – komentuje najnowsze inwestycje firmy Tomasz Hanczarek, przypominając o strategii grupy, która ma ambicje stać się najsilniejszą spółką branży usług HR w trójkącie Berlin – Moskwa – Stambuł.
Ten plan nie oznacza, że grupa nie będzie też konkurować na rynkach zachodniej Europy, w tym Francji czy Niemiec. Również tam zamierza wysyłać fachowców i specjalistów m.in. z Rumunii. – Wzbogacenie portfela naszych usług daje nam wyraźną przewagę nad konkurencją – podsumowuje Tomasz Misiak, współzałożyciel firmy oraz prezydent rady nadzorczej Work Service.