Od kwietnia tego roku kurs akcji giełdowej spółki porusza się w wąskim kanale o lekkim wzrostowym nachyleniu. Konsolidacja jest próbą zatrzymania długoterminowej bessy, która trwa od początku 2011 r., czyli od samego debiutu firmy na warszawskim parkiecie. Niestety dzisiejsze zachowanie kursu pokazuje, że zmiana kierunku głównego trendu jest trudnym zadaniem. Na początku sesji kurs spadał do 0,95 zł forsując barierę 1 zł i dolną granicę średnioterminowego kanału. Spadkowi towarzyszy podwyższony wolumen – jak dotąd właściciela zmieniło ponad 460 tys. akcji. Wygląda na to, że niedźwiedzie próbują wrócić do gry. Warto zauważyć, że średnia z 200- sesji, mimo trwające konsolidacji, nie zdołała wygiąć się na północ. Świadczy to o utrzymującej się przewadze podaży, która może teraz zepchnąć notowania na nowe historyczne minima. Najbliższym celem spadku jest 0,93 zł. Za niedźwiedzim scenariuszem przemawia wskaźnik ruchu kierunkowego, który pokazał sygnał sprzedaży – linia –DI przebiła od dołu +DI, a ADX zwrócił się ku górze.