Nie zmieni się strategia Kulczyk Investments

Komunikat o śmierci Jana Kulczyka na chwilę pogrążył kursy giełdowych firm z portfela Kulczyk Investments. – Zmiana właściciela zawsze rodzi pewne obawy – tłumaczą analitycy.

Aktualizacja: 06.02.2017 20:47 Publikacja: 30.07.2015 06:00

Nie zmieni się strategia Kulczyk Investments

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński kkam Kuba Kamiński

– Nie da się napisać rzetelnej historii przemian po 1989 r. bez uwzględnienia roli Jana Kulczyka. Był wielkim przedsiębiorcą, który osiągał sukcesy zarówno w Polsce, jak i za granicą – tak postać zmarłego biznesmena wspomina Leszek Balcerowicz, były wicepremier i szef NBP, przewodniczący Rady Forum Obywatelskiego Rozwoju.

Jan Kulczyk był najbogatszym Polakiem. Według ostatniego rankingu „Wprost" jego majątek wyceniany był na ok. 16 mld zł. Działał głównie poprzez grupę inwestycyjną Kulczyk Investments (KI), której był właścicielem. Najcenniejszym aktywem w grupie jest trzyprocentowy pakiet akcji producenta piwa SABMiller wart na rynku około 9,5 mld zł.

KI ma także pakiety kontrolne w notowanych na warszawskiej giełdzie: chemicznym Ciechu, surowcowym Serinus Energy, energetycznej Polenerdze, a także w transportowym Pekaesie (obecnie trwa procedura sprzedaży spółki).

Aktywny na wielu polach

Jan Kulczyk budował swoje imperium w dużej mierze na bazie firm przejętych od Skarbu Państwa. Wystarczy wspomnieć takie głośne transakcje, jak zakup Lecha Browary Wielkopolski czy Telekomunikacji Polskiej. W międzyczasie lokował swoje pieniądze np. w akcje Towarzystwa Ubezpieczeń i Reasekuracji Warta, Polskiego Koncernu Naftowego Orlen. Powołał też Autostradę Wielkopolską – pierwszą prywatną spółkę w Polsce, której przyznano koncesję na budowę i eksploatację płatnych autostrad. Kulczyk dużą aktywność wykazywał też na rynku afrykańskim.

Ostatnie inwestycje KI to przede wszystkim giełdowy Ciech, który odkupił przed rokiem m.in. od Skarbu Państwa. Płacił po 31 zł za akcję. Od tego czasu papiery producenta sody podrożały o ponad 100 proc. Jan Kulczyk zasiadał w radzie nadzorczej Ciechu. Informacja o jego śmierci skutkowała chwilowo nawet 5-procentowym spadkiem kursu.

– Tak zły komunikat znalazł odzwierciedlenie w natychmiastowej reakcji rynku. Przy zmianie właściciela zawsze pojawia się niepewność, ale fundamenty Ciechu są dobre i nie widzę tu powodów do obaw – komentuje Łukasz Prokopiuk, analityk DM BOŚ.

Tąpnęły notowania

W środę taniały też akcje Serinus Energy – nawet o 8 proc. Firmy należące do Jana Kulczyka są nieprzerwanie największym udziałowcem tej spółki od chwili jej powstania, czyli od 2008 r. Wówczas zarejestrowano firmę Kulczyk Oil Ventures, do której wniesiono m.in. koncesje na poszukiwania ropy i gazu w Brunei i Syrii. Rok później nabyła ona firmę poszukującą i wydobywającą gaz na Ukrainie. W 2010 r. KOV zadebiutował na GPW. Dwa lata temu spółka przejęła w Tunezji firmę wydobywającą ropę i zmieniła nazwę na Serinus Energy.

Potem przyszły problemy, głównie na Ukrainie. Chodzi zwłaszcza o pogarszającą się sytuację gospodarczą i finansową tego kraju w związku z trwającym konfliktem zbrojnym blisko granicy z Rosją. Dodatkowo podniesiono podatki od wydobycia i ograniczono możliwość wymiany i transferu walut. Gdyby tego było mało, w czerwcu firma musiała wstrzymać wydobycie ropy w Tunezji. Powodem były lokalne protesty. Kilka dni temu zawarto jednak z lokalnymi społecznościami porozumienie i wznowiono produkcję. Jest też szansa na poprawę sytuacji na Ukrainie. Rząd chce od jesieni obniżyć podatki od wydobycia gazu.

Maksymalnie o 3 proc. taniały też akcje Pekaesu. Kulczyk Holding od 2005 r. jest udziałowcem tej logistycznej grupy. Cztery lata później przejął nad spółką kontrolę. Ile wydał na zakup akcji Pekaesu, nie wiadomo. Nie ujawniono też, ile Kulczyk Holding i firmy z nim powiązane zainkasują za sprzedaż 63-proc. pakietu akcji, które nabędzie fundusz Innova Capital. Kilka dni temu strony podpisały umowę inwestycyjną i warunkową przedwstępną umowę sprzedaży. Do finalizacji transakcji ma dojść w ciągu trzech miesięcy. Wcześniej Innova Capital musi m.in. otrzymać zgodę UOKiK na koncentrację.

Kulczyk Holding sprzedaje Pekaes, gdyż giełdowa spółka nie pasuje do jego strategii inwestowania. Z kolei Innova Capital przekonuje, że przejmowana grupa ma duży potencjał dalszego rozwoju i wzrostu wartości. Jednym ze strategicznych celów Pekaesu jest rozwój przez akwizycje. Prezes spółki informował niedawno „Parkiet", że prowadzi ona rozmowy na temat potencjalnych przejęć z kilkoma firmami. Rozmowy toczą się m.in. z firmą realizującą przewozy i przeładunki drobnicowe.\

[email protected]

Strategia bez zmian

Nieznacznie na wartości zyskiwały natomiast w środę akcje Polenergii. Spółka ta weszła na giełdę tylnymi drzwiami dzięki ubiegłorocznej fuzji z mniejszą od niej spółką już obecną na GPW – Polish Energy Partners. Ten od dawna planowany mariaż polegający na wniesieniu aportem pozagiełdowych aktywów energetycznych Jana Kulczyka sprawił, że dziś to Polenergia jest notowana na warszawskim parkiecie.

Kulczyk Investments przekonuje, że sukcesja w spółce trwa już od kilku lat i jej strategia pozostaje bez zmian. – W naszej działalności koncentrujemy się na czterech obszarach: przemyśle chemicznym, energetyce, infrastrukturze oraz na nowych technologiach – podkreśla Marta Wysocka-Antonsen, rzeczniczka Kulczyk Investments.

-trf, awk

Ciech

Ciech został przejęty przez KI Chemistry – spółkę kontrolowaną przez Kulczyk Investments – w połowie 2014 r. Za przejęcie 51 proc. kapitału producenta sody – m.in. od Skarbu Państwa – inwestor zapłacił 835,5 mln zł. Ciech przeszedł niedawno głęboką restrukturyzację, a teraz rozpocząć ma szeroką ekspansję zagraniczną. W środę kurs spółki spadał nawet o 5 proc., do 67,22 zł. Później odrobił straty.

-box

Polenergia

Kulczyk Investments kontroluje Polenergię przez Mansa Investments. Ma ona 50,2 proc. akcji energetycznej firmy. Udział ten spadł po majowej sprzedaży 15,4 proc. walorów. Celem było zwiększenie płynności akcji Polenergii na GPW. Sebastian Kulczyk, prezes zarządu KI, zaznaczał, że Polenergia jest jednym ze strategicznych aktywów grupy Kulczyka. Wczoraj kurs akcji rósł o około 1 proc.

-AWK

Serinus Energy

Serinus Energy jest obecnie w 50,8-proc. firmą zależną od Kulczyk Investments. Kurs jego akcji od dłuższego czasu znajduje się w trendzie spadkowym. Do przeceny walorów przyczyniły się głównie złe informacje napływające z Ukrainy, gdzie firma uzyskuje największe przychody z tytułu wydobycia ropy i gazu. W środę kurs papierów nie ulegał istotnym zmianom i był zbliżony do wtorkowego zamknięcia.

-TRF

Pekaes

Pekaes jeszcze tylko kilka tygodni będzie kontrolowany przez firmy z grupy Kulczyk Investments. Kilka dni temu zawarły one umowę sprzedaży wszystkich posiadanych akcji, czyli 63 proc. na rzecz funduszu Innova Capital. Wartości transakcji nie podano. Kurs logistycznej grupy od roku mocno urósł. To efekt lepszych wyników, udanych przejęć i restrukturyzacji. W środę walory firmy lekko traciły na wartości.

-TRF

Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?
Firmy
Kernel wygrywa z akcjonariuszami mniejszościowymi. Mamy komentarz KNF