Odpisy w PGE odbiją się na wyniku. Co z dywidendą?

Ze względu na przegląd aktywów spółka przesuwa publikację raportu za pierwsze półrocze na koniec sierpnia. Czy odpis będzie dotyczyć elektrowni w Turowie?

Aktualizacja: 06.02.2017 20:48 Publikacja: 06.08.2015 06:00

Odpisy w PGE odbiją się na wyniku. Co z dywidendą?

Foto: GG Parkiet

 

W czwartek, 6 sierpnia, zarząd Polskiej Grupy Eenergetycznej miała przedstawić wyniki finansowe za I półrocze, ale poinformował, że skonsolidowany raport półroczny zostanie opublikowany 31 sierpnia 2015 r. W ocenie kierownictwa PGE zaistniały przesłanki do przeprowadzenia testów na utratę wartości aktywów. Jest ryzyko dużych odpisów. Kurs akcji spółki na giełdzie momentami spadał nawet prawie o 4 proc., do 16,79 zł.

– Pytanie o poziom dywidendy z zysku za 2015 r. wydaje się w tym kontekście najważniejsze. Odpis będzie mieć negatywny wpływ na wyniki – mówi Paweł Puchalski, analityk DM BZ WBK. – Stwarza to presję na dywidendę – podziela zdanie Tomasz Krukowski, analityk DM Deutsche Banku.

Odpis na Turowie?

– Dokładamy wszelkich wysiłków, aby sprawozdania finansowe w sposób jak najbardziej rzetelny odzwierciedlały kondycję spółki i grupy kapitałowej. Wiąże się to m.in. z koniecznością aktualizowania wartości poszczególnych składników majątku – mówi „Parkietowi" Maciej Szczepaniuk, rzecznik prasowy Polskiej Grupy Energetycznej.

Potencjalny odpis nie byłby precedensem w przypadku energetycznej spółki. Przed publikacją wyników za 2012 r. PGE poinformowało o odpisie aktualizującym wartości Elektrowni Dolna Odra. Wówczas wyniki testu wskazały na utratę bilansowej wartości rzeczowych aktywów trwałych w wysokości ok. 1,486 mld zł.

– Każda spółka co jakiś czas robi przegląd aktywów. Niemniej komunikat dotyczący PGE jest zaskakujący. Fakt, że spółka przesuwa termin publikacji raportu półrocznego na koniec sierpnia może świadczyć o tym, że potencjalny odpis może być znaczący – mówi Krukowski.

Jego zdaniem trudno jednoznacznie stwierdzić, czego odpis mógłby dotyczyć. Przypomina, że PGE jakiś czas temu nabyła farmy wiatrowe. W związku ze spadkiem cen zielonych certyfikatów można domniemywać, że firma mogła zweryfikować pewne plany dotyczące tego projektu. – Dodatkowo można wspomnieć o aktywach produkcyjnych. Niektóre elektrownie PGE są przestarzałe, a spadek cen prądu oraz wzrost cen uprawnień do emisji CO2 mogły spowodować, że elektrownie testów nie przeszły – dodaje Krukowski.

Puchalski z kolei spodziewa się, że odpis mógłby dotyczyć bloków energetycznych w Turowie, których realna wartość, ze względu na czynniki wymienione przez Krukowskiego, spadła poniżej wartości księgowej.

– Jeżeli chodzi o elektrownie wiatrowe, to tutaj ryzyko utraty wartości wydaje się mniej prawdopodobne, chociaż warto wspomnieć o tym, że Energa zrobiła w IV kwartale 2014 r. odpis na prawie 30 mln zł właśnie na elektrowniach wiatrowych. Niewykluczone, że zrobi to ponownie w II kwartale tego roku – komentuje Bartłomiej Kubicki, analityk Societe Generale.

Gorsze wyniki w 2016 r.

– W I półroczu tego roku duży wpływ na zyskowność PGE miały wyższe niż w pierwszym półroczu 2014 r. ceny energii, o 8–10 zł za MWh. Zostały one zakontraktowane na takim poziomie na cały rok, tak więc pozytywny trend w tym obszarze będzie widoczny również w II półroczu tego roku – twierdzi Kubicki. Jego zdaniem generalnie ten rok nie będzie jednak lepszy od poprzedniego. Podkreśla, że w 2014 r. było sporo jednorazowych zdarzeń.

– Istotnie gorsze powinny być za to wyniki w 2016 r. i 2017 r., przy spadających cenach energii elektrycznej i braku zysków na zakupie tanich zielonych certyfikatów – podsumowuje Puchalski.

Firmy
Koniec złudzeń. Trwa paniczna wyprzedaż akcji Rafako
Firmy
Decora największe nadzieje wiąże z panelami winylowymi i ścianami mineralnymi
Firmy
Rosyjskie drony uderzyły w fabrykę polskiej firmy. Są ranni
Firmy
Kosmos otwiera się na firmy z Polski. Wykorzystają szansę?
Firmy
Grupa Protektor produkuje mniej obuwia niż rok temu
Firmy
Rafako i Serinus. Czyli emocjonalne pożegnanie z giełdą