Erg: Eksport też wzrośnie

Erg, firma, która zajmuje się wytwarzaniem produktów foliowych, przedstawiła strategię na lata 2015–2017. W tym czasie zamierza zwiększyć moce produkcyjne o 22 proc.

Aktualizacja: 06.02.2017 20:48 Publikacja: 07.08.2015 06:00

Erg: Eksport też wzrośnie

Foto: GG Parkiet

Zarząd spółki zakłada również, że przychody z eksportu wzrosną z obecnych 10 proc. do 20 proc. sprzedaży. – Dodatkowo zamierzamy osiągnąć 10 proc. rentowności EBITDA. W tym przypadku cel jest ambitny, ale absolutnie realny – mówi Robert Groborz, prezes Erg.

Na czym spółka opiera swój optymizm, prognozując wskaźniki? Przede wszystkim zwraca uwagę na spodziewany wzrost produkcji przy jednoczesnej kontroli kosztów stałych. Ponadto mają rosnąć marże, a park maszynowy będzie nowocześniejszy. Dla porównania w I kwartale 2015 r. Erg wypracował 6,6 proc. rentowności na poziomie EBITDA. Prezes Groborz podkreśla, że konieczna będzie również zmiana systemu informatycznego, ponieważ obecny jest przestarzały. Nowy system, który pełną funkcjonalność ma osiągnąć na koniec 2016 r., będzie kosztować 600 tys. zł.

Dotychczas Erg, oprócz Polski, funkcjonował na takich rynkach zagranicznych jak Rosja oraz dawne republiki radzieckie. Teraz planuje mocniej zaakcentować swoją obecność w Europie Zachodniej, czyli w Niemczech, Austrii czy Francji.

– W Niemczech nasze produkty zostały przetestowane przez klientów i odbiór był pozytywny. Liczymy, że staniemy się atrakcyjnym partnerem biznesowym dzięki naszej przewadze kosztowej – komentuje Groborz.

Zwiększenie mocy produkcyjnych będzie możliwe dzięki zakupowi dwóch nowoczesnych urządzeń. Nakłady inwestycyjne mają wynieść w tym roku 5 mln zł, w zeszłym roku było to około 3 mln zł. Groborz podkreśla, że spółka nie jest zadłużona. Stosunek długu netto do EBITDA wynosi obecnie 1,5. W okresie realizacji planu wskaźnik może wzrosnąć do dwóch, ale potem dzięki poprawie EBITDA powinien znowu spaść.

Prezes Erg nie deklaruje, że wraz ze wzrostem produkcji będą rosły przychody. Duże znaczenie mają bowiem ceny surowców, a konkretnie tworzyw sztucznych. Te, mimo spadku cen ropy naftowej, drożały od lutego do czerwca tego roku. Był to skutek spadku podaży surowców na rynku europejskim wywołany przesunięciem dostaw przez producentów ze Wschodu na inne rynki. Groborz dostrzega jednak obecnie zmianę tego trendu. Spodziewa się, że ten rok spółka zakończy nad kreską. W 2014 r. zanotowała stratę netto w wysokości 526 tys. zł, z czego 821 tys. stanowiły odpisy i rezerwy.

Swój optymizm Groborz argumentuje też potencjałem rynku. Obecnie w Europie średnia konsumpcja tworzywa na osobę wynosi 92 kg, podczas gdy w Polsce jest to 75 kg. Dotychczas spółka nie wypłacała dywidendy, ale w przyszłości jej celem jest dzielenie się zyskami z akcjonariuszami.

Firmy
Jacek Rutkowski po 22 latach przestaje być prezesem Amiki
Firmy
Arctic Paper zmienia zdanie ws. dywidendy. Kurs zanurkował
Firmy
Rainbow Tours przejmuje rumuńskiego touroperatora
Firmy
GPW chce wykorzystać dobrą koniunkturę. Czy uda jej się zdemokratyzować hossę?
Firmy
Solidny początek roku PZU. Zysk mocno w górę. Rośnie sprzedaż polis
Firmy
Akcje GPW z nowym rekordem po wynikach