Adiuvo startuje z funduszem JPIF

Trwają prace nad przeprowadzeniem czterech pierwszych inwestycji. Kolejne w przyszłym roku.

Aktualizacja: 06.02.2017 20:55 Publikacja: 11.08.2015 06:14

Adiuvo startuje z funduszem JPIF

Foto: Fotorzepa, Bartosz Sadowski

Pierwsze dwa komitety inwestycyjne funduszu Joint Polish Investment Fund (JPIF) zarządzanego przez Adiuvo już się odbyły w czerwcu i lipcu. Do przeprowadzenia zaproponowano cztery inwestycje w branży urządzeń medycznych, wszystkie we wczesnej fazie rozwoju (dwie polskie i dwie amerykańskie, ale mające polskich wynalazców).

Aktywna rola funduszu

– Komitet zaakceptował wszystkie inwestycje w horyzoncie trzyletnim, czyli do momentu przewidywanego wprowadzenia produktu na rynek. To zupełnie nowe projekty, niepowiązane z Adiuvo. W każdej ze spółek zakończyliśmy due-diligence i jesteśmy w zaawansowanej fazie rozmów dotyczących podpisania ostatecznych umów: dwie chcemy podpisać w sierpniu, a kolejne – do końca roku. Wtedy JPIF zainwestuje w poszczególne spółki, obejmując w nich udziały w ramach podwyższenia kapitału. W większości z nich dążymy do tego, aby przejąć pakiet umożliwiający nam kontrolę nad strategicznymi decyzjami dotyczącymi rozwoju – mówi Anna Aranowska-Bablok, członek zarządu Adiuvo.

Dodaje, że JPIF nie będzie biernym inwestorem finansowym. Strategia funduszu zakłada, aby mieć rolę operacyjną w spółkach. – Chcemy mieć swoich przedstawicieli w nadzorze, a nawet zarządzie, ponieważ to projekty na wczesnym etapie rozwoju i chcemy zapewnić im pełne wsparcie finansowo-operacyjne. Jeśli zainwestujemy w bardziej dojrzałe projekty z rozbudowanymi zasobami własnymi, nasza aktywność będzie nieco mniejsza – dodaje.

Każda z inwestycji JPIF ma się opierać na zasadzie kamieni milowych, czyli pieniądze zasilające daną spółkę mają być przekazywane stopniowo, po osiągnięciu przez nią kolejnych poziomów rozwoju. Np. teraz trzy ze wspomnianych czterech inwestycji pochłoną po 4–5 mln zł uwalnianych w mniejszych transzach.

Pierwsza taka konstrukcja

W tej chwili JPIF ma środki w wysokości do 157,5 mln zł. Z tej kwoty 82,5 mln zł zobligował się przekazać NCBiR, pozostałą część zapewniają inwestorzy prywatni, czyli w większości Adiuvo (70 mln zł). – Jest to pierwszy taki przypadek w Polsce, kiedy NCBiR przechodzi na system wsparcia środkami zwrotnymi z bezzwrotnych. Jeśli z inwestycji pojawi się zysk, zwrot zainwestowanych pieniędzy otrzymają najpierw akcjonariusze prywatni, w tym przypadku Adiuvo, a następnie NCBiR odbierze 66,5 mln zł (pozostałe 16 mln zł jest kwotą bezzwrotną). Kwota, która pozostanie, trafi w 10 proc. do NCBiR, w 70 proc. do akcjonariuszy prywatnych, a pozostałe 20 proc. trafi do zarządzających funduszem – wyjaśnia Aranowska-Bablok.

Firmy
Koniec złudzeń. Trwa paniczna wyprzedaż akcji Rafako
Firmy
Decora największe nadzieje wiąże z panelami winylowymi i ścianami mineralnymi
Firmy
Rosyjskie drony uderzyły w fabrykę polskiej firmy. Są ranni
Firmy
Kosmos otwiera się na firmy z Polski. Wykorzystają szansę?
Firmy
Grupa Protektor produkuje mniej obuwia niż rok temu
Firmy
Rafako i Serinus. Czyli emocjonalne pożegnanie z giełdą