Tylko 149 zł za rok czytania.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Bez prawnika w spółce giełdowej ani rusz
Notowane firmy nie szczędzą pieniędzy na kancelarie. Popyt na ich usługi może jeszcze wzrosnąć w związku z szykującymi się zmianami przepisów.
W poszczególnych latach obserwujemy różną aktywność spółek, co ma ścisły związek z koniunkturą panującą na warszawskim parkiecie. U szczytu hossy w 2007 r. na rynku głównym zadebiutowało aż 81 firm, a więc na brak pracy kancelarie prawnicze nie mogły narzekać. Dostosowanie do wymogów rynku kapitałowego nie jest łatwym zadaniem i trudno sobie wyobrazić, aby było możliwe bez pomocy prawnika. Przekształcenie spółki, poprawne przygotowanie aktów korporacyjnych, prospektu emisyjnego, szkolenie managementu, pomoc w wypełnianiu obowiązków informacyjnych oraz poprowadzenie postępowania przed KNF, GPW i KDPW – to tylko niektóre z niezbędnych czynności przy IPO. Również wycofanie firmy z giełdy nie jest łatwym przedsięwzięciem. Na przestrzeni ostatnich lat najwięcej wycofań akcji z obrotu mieliśmy również we wspomnianym już 2007 r. – aż 14. Zaledwie o jedno mniej odnotowano w 2015 r. Najczęstszym powodem wycofań były przejęcia, a rzadziej bankructwa.
Na GPW notowanych jest 486 spółek, w tym 432 krajowe. Niemal drugie tyle stanowią emitenci z NewConnect. Dla przedstawicieli rynku kapitałowego ten rok będzie szczególnie trudny w związku ze zmianą przepisów. Nowe wejdą w życie w lipcu.
– Zniknie sztywny katalog informacji bieżących podlegających raportowaniu i spółki będą musiały same decydować, które z informacji mają charakter cenotwórczy i jako takie są przedmiotem obowiązków raportowania. Te zmiany to szansa dla firm doradczych, z których rad spółki będą mogły korzystać – uważa Michał Pawłowski, partner kierujący zespołem rynków kapitałowych w kancelarii CMS. Jego zdaniem nie należy się jednak spodziewać rewolucji, ponieważ emitenci zapewne będą raportować na podobnej zasadzie jak do tej pory. – Takie są też wytyczne Komisji Nadzoru Finansowego – dodaje.
Pozostało jeszcze 94% artykułu
