Pod koniec stycznia Monnari rozpoczęło skup akcji własnych i do tej pory prowadziło aktywny buy-back podczas pięciu sesji (łącznie z dzisiejszą). W tym czasie odzieżowa firma skupiła łącznie 49,6 tys. walorów, stanowiących 0,16 proc. kapitału, na co wydała około 700 tys. zł. Podczas dzisiejszej sesji firma kupiła 11,4 tys. walorów po średniej cenie 14,9 zł.

Po głoszeniu rozpoczęcia skupu inwestorzy zastanawiali się na ile aktywnie będzie prowadzony. - Będzie przebiegał na warunkach przewidzianych programem i uwzględniał sytuację rynkową, w tym przede wszystkim przybliżenie się realizacji jednego z jego celów – mówił niedawno „Parkietowi" Mirosław Misztal, prezes Monnari.

Firma przedstawia kilka celów, do których mogą posłużyć skupione akcje: umorzenie, odsprzedaż, zastaw i płatność nimi za przejęcie udziałów w innej firmie. Szczególnie interesujący jest ten ostatni, bo Monnari szuka spółki do przejęcia i chce zapłacić własnymi walorami.

Łódzka firma może skupić maksymalnie 6,1 mln akcji, czyli prawie 20 proc. kapitału. Program przewiduje, że walory będą skupowane po cenie 0,1–22 zł (obecny kurs na GPW oscyluje wokół 14,5 zł). Kapitał rezerwowy firmy, służący sfinansowaniu skupu, wynosi 33,7 mln zł.