Czy ten ostatni, chwilowy powrót WIG20 powyżej 1800 pkt to zapowiedź trwalszej poprawy nastrojów na GPW?
Wiele zależy od kondycji rynków wschodzących. Na wykresie MSCI Emerging Markets rysuje się formacja odwróconej głowy z ramionami. Gdyby ta formacja zrealizowała się, byłby to z pewnością dobry sygnał dla WIG20, który jest mocno skorelowany z rynkami wschodzącymi. Jeśli jednocześnie zażegnalibyśmy ryzyka lokalne związane m.in. z ustawą frankową czy OFE, to perspektywy dla Warszawy są całkiem obiecujące.
Waga tych lokalnych ryzyk nie jest na tyle duża, że istnieje ryzyko „odklejenia się" od emerging markets?
W długim terminie korelacja z rynkami wschodzącymi jest bardzo mocna, więc oczekuję, że GPW będzie dotrzymywać kroku indeksowi MSCI. Oczywiście nie można wykluczyć lokalnych fluktuacji i krótkich okresów słabości.
W jaki sposób, w tak nieprzewidywalnych warunkach, zbudować portfel inwestycyjny? Jakie spółki powinny się w nim znaleźć?