– Miniony kwartał, a tym samym całe pierwsze półrocze przebiegały zgodnie z naszymi oczekiwaniami – przekonuje Rafał Gawrylak, prezes ES-System. Zwraca uwagę na fakt, że pierwsza połowa roku dla branży oświetleniowej jest sezonowo słabsza. – Wynika to z tego, że w zdecydowanej większości prace wykończeniowe, a tym samym montaż oświetlenia przypadają na III i IV kwartał. Dodatkowo nasi klienci wydatkują roczne budżety zazwyczaj pod koniec roku, kiedy mają obraz swoich finansów po pierwszych kwartałach roku – tłumaczy.
Odnotowana strata netto jest pochodną tego, co miało miejsce w I kwartale. Pomimo dodatniego wyniku w II kwartale spółce nie udało odrobić straty z tamtego okresu. – Sprzedaż na rynku krajowym była w omawianym półroczu stabilna, na rynku eksportowym natomiast widzimy utrzymujące się ożywienie – zapewnia Gawrylak. – Obserwujemy wzrost zainteresowania, szczególnie klientów zagranicznych, naszą ofertą, którą prezentowaliśmy na tegorocznych targach branżowych Light & Building w Niemczech. Spodziewamy się, że odbyte wówczas rozmowy zaowocują nowymi kontraktami – dodaje.
Zarząd podtrzymuje zapowiedź jednocyfrowego wzrostu przychodów w całym 2016 r. – Żniwa w branży przypadają na III i IV kwartał. Zamierzamy w drugim półroczu zintensyfikować nasze działania na wybranych rynkach eksportowych, w tym głównie na rynkach arabskich oraz rozwiniętych rynkach zachodnioeuropejskich. Nasz portfel zamówień w tym momencie jest na podobnym poziomie jak w analogicznym okresie poprzedniego roku, co także napawa nas optymizmem – kończy Gawrylak.