Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 23.03.2017 07:07 Publikacja: 23.03.2017 07:07
Jan Mikołuszko, prezes Polskiego Klastra Eksporterów Budownictwa.
Foto: Archiwum
Szansę stwarza m.in. gigantyczny program Chevronu, który zainwestuje 37 mld USD w przetwórstwo ropy naftowej. Misja odbędzie się z inicjatywy działającego od roku Polskiego Klastra Eksporterów Budownictwa, do którego należą wymienione wcześniej spółki. – Misja jest wynikiem ubiegłorocznych wizyt: prezydenta Kazachstanu w Polsce oraz przedstawicieli Banku Gospodarstwa Krajowego i Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych w Kazachstanie. Sporządzono wówczas listę potencjalnych projektów do realizacji przez polskie firmy z możliwym finansowaniem przez polskie instytucje. Zidentyfikowaliśmy trzy konkretne projekty, których realizacją zainteresowane są spółki z Klastra – mówi Jan Mikołuszko, inicjator i prezes PKEB oraz szef rady nadzorczej giełdowego Unibepu. – Na całym świecie to normalna praktyka, że przedsiębiorstwa starające się o kontrakty zagraniczne oferują także finansowanie. Polskie banki komercyjne wycofały się praktycznie z takiej działalności. Widzimy, że wicepremier Morawiecki jest bardzo zdeterminowany, by taką rolę pełnił BGK. Polskie firmy budowlane nie są już w stanie konkurować za granicą niskimi kosztami, naszą przewagą musi być technologia i oferta finansowa. Bez silnych BGK i KUKE szanse będą mniejsze – dodaje.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Zaplanowany wzrost wydatków krajów Europy na wyposażenie swoich armii i infrastrukturę wojskową celem wzmocnienia potencjału obronnego i uniezależnienia się od amerykańskiej pomocy to szansa dla szerokiej grupy spółek obecnych na warszawskiej giełdzie.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Decyzja o zawarciu dzierżawy majątku Rafako oraz zmiana nazwy firmy jak widać po notowaniach Rafako nie spotkały się entuzjazmem inwestorów. Pierwsza majowa sesja przyniosła straty wartości spółki o blisko 14 proc. Nowa spółka, która powstaje na bazie Rafako nosi nazwę RFK.
Część giełdowych spółek wprost zapowiada podniesienie wynagrodzeń o 6–7 proc., a niektóre nawet o 10 proc. Inne nie chcą żadnych informacji na ten temat ujawniać, ale zdają sobie sprawę, że bez istotnych podwyżek raczej się nie obędzie.
Producent z branży fotowoltaicznej pogłębia straty. Wynik netto spółki w poprzednim roku był na minusie na poziomie ponad 40 mln zł. Firma odnotowała skokowy spadek sprzedaży hurtowej fotowoltaiki klasycznej aż o 78 proc. rok do roku. Miało to być spowodowane malejącym zainteresowaniem klasycznymi modułami fotowoltaicznymi oraz dużą nadpodażą tanich produktów z Chin.
Na początku kwietnia obie marki technologiczne otworzyły w Warszawie swój pierwszy w Polsce i drugi w Europie showroom. Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Upadłe Rafako i Hutę Częstochowa dotychczas łączył jeden, wspólny sposób ratowania poprzez udział spółek Skarbu Państwa. Jak się okazuje, obie spółki może połączyć ta sama produkcja na potrzeby wojska. Synergii obu zakładów nie wykluczył premier Donald Tusk.
Zdaniem Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych przymusowy wykup powinien gwarantować akcjonariuszom mniejszościowym cenę odpowiadającą co najmniej wartości godziwej akcji.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas