Hotelarska grupa może zaliczyć III kwartał do udanych. Jej zarząd zakłada kontynuację pozytywnych trendów w wynikach także w kolejnych okresach. – Nasze wyniki operacyjne są bardzo dobre, osiągamy założone cele, w związku z czym potwierdzamy zamiar realizacji wyniku operacyjnego EBITDA Orbisu w 2017 r. określonego w lipcu – poinformował Gilles Clavie, prezes Orbisu.
Prognoza zarządu przewiduje, że tegoroczna EBITDA (wynik operacyjny plus amortyzacja) zmieści się w przedziale 450–460 mln zł. Po dziewięciu miesiącach na tym poziomie grupa wypracowała prawie 367 mln zł.
Koniunktura sprzyja
Dobra koniunktura gospodarcza w Europie Środkowo-Wschodniej pozytywnie przekłada się na popyt na usługi hotelarskie, co w połączeniu z elastyczną strategią cenową dostosowaną do aktualnych warunków na poszczególnych rynkach przyczyniło się do poprawy wskaźników operacyjnych Orbisu. W III kwartale wskaźnik RevPAR (przychód na jeden pokój) wzrósł o 6,6 proc., do 186,6 zł, dzięki wzrostowi średniej ceny za pokój o 5,1 proc. i wyższej frekwencji w hotelach grupy (wzrost o 1,1 pkt proc., do 74,8 proc.).
Nadchodzą aparthotele
Zarząd Orbisu mocno stawia na rozwój sieci hoteli. W III kwartale dołączyły do niej trzy hotele liczące 310 pokoi. Dzięki nim grupa weszła na nowe rynki w Serbii oraz w Bośni i Hercegowinie. Podpisano też pięć nowych umów franczyzy na hotele liczące 610 pokoi. Dołączą one do Orbisu w nadchodzących latach.
Jednocześnie spółka nie wyklucza sprzedaży niektórych hoteli. – Staramy się odsprzedać te obiekty, które osiągają najsłabsze wyniki, ale na korzystnych dla nas warunkach. Pozyskaną w ten sposób gotówkę zamierzamy wykorzystać na inwestycje w zakupy atrakcyjnych hoteli lub renowację posiadanych obiektów – wyjaśnił szef Orbisu. Obecnie grupa realizuje sześć projektów na łącznie 906 pokoi. Cztery z nich to hotele nowo wybudowane, a dwa są w trakcie gruntownej modernizacji. Plan rozwoju spółki na najbliższe trzy lata obejmuje łącznie 42 hotele z ponad 5,1 tys. pokoi.