NewConnect to dopiero początek drogi - Grzegorz Hajdarowicz, Gremi Media

Dywersyfikacja właścicielska rozszerza paletę możliwości – mówi w rozmowie z Andrzejem Stecem Grzegorz Hajdarowicz, większościowy akcjonariusz Gremi Media.

Aktualizacja: 08.11.2017 13:10 Publikacja: 07.11.2017 17:45

Grzegorz Hajdarowicz

Grzegorz Hajdarowicz

Foto: parkiet.com

Andrzej Stec: Gremi Media, wydawca „Parkietu” i „Rzeczpospolitej”, debiutuje na rynku NewConnect. Jaki jest powód upublicznienia spółki?

 

Grzegorz Hajdarowicz: To przełomowe wydarzenie. Ukoronowanie sześciu lat pracy mojej i zespołu, najpierw restrukturyzacji, potem szukania drogi i dobrych rozwiązań. Generalnie chodziło o to, by zaprosić do projektu mediowego innych akcjonariuszy – także zagranicznych – by nie była to firma jednego człowieka. Dywersyfikacja właścicielska rozszerza paletę możliwości spółki. Szukaliśmy inwestorów, którzy w jakiś sposób mogliby wspomóc rozwój grupy, zapewnić wartość dodaną.

Dlaczego rynek NewConnect?

 

Zakładam, że nasi akcjonariusze mają długoterminowy horyzont inwestycyjny. Inwestorzy krótkoterminowi, grający na zmiany kursu – to nie jest żadna korzyść dla spółek, zwłaszcza tak poważnych jak grupa medialna segmentu premium. Gremi Media to poważne tytuły i marki. Musimy dbać o jakość akcjonariatu.

W niedawno zakończonej niepublicznej ofercie akcji Gremi Media pozyskała nowych akcjonariuszy. Czy również nowe możliwe korzyści?

 

W akcjonariacie mamy spółkę właściciela grupy RUCH, która jest naszym ważnym partnerem biznesowym. Mamy też w akcjonariacie amerykański fundusz North Base Media, założony przez ludzi związanych z „The Washington Post” – to podmiot inwestujący tam, gdzie jest technologia i kontent. Otwiera nam to kontakty w Stanach Zjednoczonych. To dopiero początek drogi. Szukamy kolejnego, dużego amerykańskiego inwestora, którego chcielibyśmy zaprosić do akcjonariatu.

Akcjonariusze mniejszościowi kontrolują teraz 15,5 proc. akcji Gremi Media. Jaki udział docelowy mają osiągnąć?

 

Chciałbym bezpośrednio i pośrednio kontrolować 60 proc. akcji. Taki udział daje stabilizację oraz gwarancję, że będzie realizowana założona strategia. Liczę, że pozostałe papiery w perspektywie kilku lat znajdą się w odpowiednich, wiarygodnych rękach, że obejmą je podmioty wspierający grupę, zapewniający światowe kontakty.

 

W ofercie prywatnej spółka została wyceniona na ćwierć miliarda złotych. Mówił pan wcześniej, że oczekuje wzrostu wartości Gremi Media. Kiedy firma stanie się polskim jednorożcem, czyli osiągnie kapitalizację 1 mld zł?

Moją ambicją jest, żeby w perspektywie pięcioletniej kapitalizacja się podwoiła. Ale w dłuższej perspektywie jest szansa, by spółka była polskim jednorożcem.

Trzeba tylko pamiętać, że Gremi Media to specyficzna grupa medialna. Nie planujemy tworzyć produktów dla odbiorcy masowego, bo to oznaczałoby pójście w tabloidy i obrazki. Interesuje nas segment premium, docieranie do osób decyzyjnych w kwestiach gospodarczych, prawnych, społecznych czy politycznych. Chcemy być cały czas medium opinii nr 1. Jesteśmy liderem cytowań. Dbamy o jakość kontentu.

Inwestorze cenią sobie spółki płacące dywidendę. Czy Gremi Media stanie się spółką dywidendową?

Docelowo tak. Spółka mogłaby przeznaczać 50 proc. zysków na dywidendę. Na pewno nie stanie się to w przyszłym roku, ale za 2020 r. już tak.

Wspomniał pan o VR. Pana spółka Gremi Park będzie się rozwijać w tym obszarze. Czy również zadebiutuje na NewConnect?

NewConnect to jedna z dróg rozwoju. Na razie analizujemy scenariusze. Daję sobie do trzech lat na przygotowanie tego projektu. Myślę, że w pierwszej kolejności będziemy chcieli pozyskać do akcjonariatu inwestorów branżowych bądź technologicznych na zasadzie ofert prywatnych. Jeśli jednak debiut na NewConnect okaże się korzystniejszą opcją, skorzystamy z niej.

A co z przeprowadzką KCI z głównego parkietu GPW na rynek NewConnect?

To cały czas otwarta kwestia. Piłka jest po stronie zarządu giełdy. Liczę, że uda się przeprowadzić zmianę parkietu bez konieczności ogłaszania wezwania do sprzedaży wszystkich akcji KCI. Procedujemy, ale nie ma z naszej strony ciśnienia, by ta przeprowadzka nastąpiła jak najszybciej.     

Firmy
Kurs Auto Partnera w dół po wynikach
Firmy
Inter Cars w tym roku tylko przyhamuje
Firmy
Inter Cars przyspieszył. Kurs rośnie
Firmy
ATM Grupa liczy na dużo lepszy rok
Firmy
PFR żąda zwrotu pieniędzy od części firm. Esotiq i Prymus chcą wyjaśnień
Firmy
Giełda zapala czerwone światło dla trzech firm