Inwestor, posiadający obecnie 52,7 proc. udziałów, planuje skupić 100 proc. akcji firmy i wycofać ją z warszawskiego parkietu. Jeśli w wyniku wezwania będzie kontrolować 90 proc. lub więcej akcji Orbisu, będzie mógł rozpocząć proces przymusowego wykupu akcji od akcjonariuszy mniejszościowych.
Zarząd Orbisu uważa cenę w wezwaniu za odpowiadającą wartości godziwej spółki. Wprawdzie zaoferowana przez Accor cena w wezwaniu jest wyższa o 11 proc. od trzymiesięcznej średniej i 3 proc. wyższa od średniej sześciomiesięcznej, jednak zdaniem analityków akcje Orbisu są warte więcej.
Kluczowa dla powodzenia wezwania będzie decyzja funduszy, do których należy zdecydowana większość pozostałych akcji spółki. Z ostatnich danych wynika, że TFI i OFE posiadały prawie 39 proc. papierów firmy. Nationale-Nederlanden OFE w ostatnich dniach zwiększył zaangażowanie w Orbisie i ma już około 10,2 proc. akcji i głosów na walnym zgromadzeniu spółki i tym samym może zablokować przymusowy wykup.
Kurs Orbisu od dnia ogłoszenia wezwania utrzymuje się powyżej ceny oferowanej przez AccorHotels. W trakcie piątkowej sesji papiery spółki były notowane nawet po 95 zł, czyli ponad 9 proc. powyżej ceny z wezwania. Ta różnica oznacza, że rynek liczy się z tym, że cena zostanie podniesiona.
Zapisy w wezwaniu na papiery Orbisu będą przyjmowane od 17 grudnia do 18 stycznia 2019 r. Transakcja nabycia papierów planowana jest na 23 stycznia, a jej rozliczenie ma nastąpić 28 stycznia. jim