– Rynek dyskutuje na temat sprzedaży kilku większych spółek, takich jak Pepco, sieć aptek Gemini czy Polskie ePłatności – wymienia Sylwester Urbanek, dyrektor inwestycyjny Abris Capital Partners. Dodaje, że inwestorzy będą szukać firm mniej podatnych na koniunkturalne wahania gospodarki. Sprzedaż detaliczna, sektor spożywczy, ochrona zdrowia – podmioty z tych branż z pewnością znajdą nabywców.
– Z drugiej strony spodziewam się kontynuacji podaży firm, które już dzisiaj odczuwają skutki spowolnienia. Widać to na przykład w liczbie firm z branży motoryzacyjnej wystawionych na sprzedaż – dodaje Urbanek.
Jeśli chodzi o wyceny, to wszystko wskazuje, że podobnie jak w latach ubiegłych utrzymają się one na bardzo wysokim poziomie.
– Firmy powiększają skalę działania, a fundusze private equity mają znaczne środki do zainwestowania, więc nie ma czynników, które mogłyby wpłynąć na spadek cen – wyjaśnia Jacek Poświata, partner zarządzający Bain & Company.