Aplisens wypracował w I półroczu 51,5 mln zł skonsolidowanych przychodów, co oznacza spadek o 7,5 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem. Najlepiej zachował się rynek krajów dawnej WNP (m.in. Rosja, Białoruś, Kazachstan), który jest największym rynkiem zbytu dla Aplisensu, gdzie grupa odnotowała zaledwie 2-proc. spadek sprzedaży. Zarząd zakładał, że spadek może być większy, jednak głównie spółka rosyjska poradziła sobie bardzo dobrze i odnotowała wzrost sprzedaży na poziomie 9 proc. Wynika to przede wszystkim z tego, że spółce udało się zdobyć zamówienia od nowych odbiorców z branży ropy i gazu.