Zgromadzenie akcjonariuszy owszem się odbyło, przyjęto nawet porządek obrad zakładający wybór członka Rady Giełdy, który byłby reprezentantem akcjonariuszy mniejszościowych, ale ostatecznie na tym stanowisku nadal mamy wakat.
Tuż przed głosowaniem okazało się, że z ubiegania się o to stanowisko wycofał się Marian Szołucha, który został zgłoszony przez NN OFE. W takim układzie głosowano jedynie kandydaturę Piotra Rybickiego, który do Rady Giełdy został zgłoszony przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Jego kandydatura nie uzyskała jednak odpowiedniego poparcia. Głosami przede wszystkim Skarbu Państwa, który dzięki uprzywilejowaniu posiada ponad 50 proc. głosów na walnym zgromadzeniu, uchwała w tej sprawie nie została przyjęta.
Nadzwyczajne walne zgromadzenie GPW się odbyło, ale w zasadzie nic nadzwyczajnego się na nim nie wydarzyło.