Zgodnie z tym, co mówił na łamach „Parkietu” minister finansów, inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński, strategia zawiera 90 planowanych działań, które mają pomóc rynkowi kapitałowemu. - Strategia Rozwoju Rynku Kapitałowego powinna być pierwszą z serii strategii rozwoju polskiego rynku kapitałowego, które w przyszłości powinny powstać i zostać przyjęte przez rząd w celu aktualizacji założeń i planowanych działań – czytamy we wstępie strategii.
Za realizację strategii odpowiadać ma pełnomocnik ministra finansów, inwestycji i rozwoju. - Rząd będzie podejmował działania mające na celu rozwój polskiego rynku kapitałowego, dążąc, aby rynek ten stał się istotnym wsparciem dla polskiej gospodarki w zakresie jej długoterminowego rozwoju oraz osiągnięcia konkurencyjnej pozycji na arenie międzynarodowej. Jednym z najważniejszych czynników powodzenia SRRK jest powierzenie bezpośredniego nadzoru nad implementacją Strategii Pełnomocnikowi Ministra Finansów, Inwestycji i Rozwoju, któremu będzie podlegał zespół ds. zarządzania projektem. Oczekuje się, iż bezpośredni nadzór Pełnomocnika nad działaniami postulowanymi w niniejszym dokumencie przyczyni się do ich terminowej i rzetelnej realizacji – można przeczytać w dokumencie. Zakłada on także, że sporządzane będą kwartalne raporty na temat postępów we wdrażaniu SRRK prezentowanych na posiedzeniach Rady Rozwoju Rynku Finansowego. Zawarte ma być także porozumienie pomiędzy MF, NBP i KNF w celu spójnej implementacji rozwiązań przewidzianych w SRRK.
Ulgi dla emitentów
Od początku prac nad strategią dużo mówiło się o potrzebie wprowadzenia impulsów podatkowych dla emitentów, a także i inwestorów. Na co mogą oni faktycznie liczyć? Jeśli chodzi o emitentów jednym z pomysłów jest zwolnienie z podatku u źródła odsetek należnych z tytułu euroobligacji dopuszczonych do obrotu na rynkach regulowanych lub wielostronnych platformach obrotu (ASO) w Unii Europejskiej oraz wyeliminowanie barier dotyczących obowiązku przedstawiania certyfikatów rezydencji dla każdego posiadacza obligacji. Wprowadzone mają być też jasne, wystandaryzowane i proste reguły dotyczących odliczeń podatkowych wszystkich kosztów IPO do wysokości 125 proc. poniesionych kosztów, w tym opłat sądowych, notarialnych, giełdowych i innych, które w obecnym stanie prawnym nie podlegają odliczeniu. Ulga podatkowa ma być połączona z maksymalnymi pułapami kosztów podlegających odliczeniu w celu uniknięcia sztucznego zawyżania kosztów doradztwa. Strategia przewiduje również zwolnienie zysków ze sprzedaży akcji pracowniczych (w tym programów motywacyjnych dla kadry kierowniczej) z podatku od zysków kapitałowych do określonej wysokości, pod warunkiem że akcje będą sprzedane dopiero po upływie wymaganego minimalnego okresu od ich przyznania. Wprowadzone mają być także preferencje podatkowe dla obligacji rozwojowych.
Czytaj także: Prezes GPW o najważniejszych zapisach w strategii
Ulgi dla inwestorów
Co z samymi inwestorami? Tutaj też przewidziano pewne ulgi podatkowe, chociaż o likwidacji tzw. podatku Belki, czego domagał się rynek, nie ma mowy. „Powinna istnieć możliwość rocznego rozliczania dochodów i strat z inwestycji w fundusze kapitałowe łącznie z dochodami i stratami w inne inwestycje kapitałowe, natomiast należy rozważyć, czy dochody i straty z inwestycji obarczonych wysokim ryzykiem nie powinny być rozliczane tylko w ramach tej grupy inwestycji (bez łączenia z dochodami i stratami z inwestycji w produkty zaliczone do grupy mniej ryzykownych). Ponadto można rozważyć wprowadzenie limitu rozliczania strat, na przykład na okres 5 lat” – czytamy w strategii.