Kup roczny dostęp do PARKIET.COM i ciesz się dodatkowym dostępem do serwisu RP.PL i The New York Times na 12 miesięcy.
Praktyka pokazuje, że firmy i instytucje najwięcej uwagi poświęcają zagrożeniom zewnętrznym, nie doszacowując potencjalnych ryzyk wynikających z nadużyć wewnętrznych. Największe nadużycia finansowe wykryte w ostatnich latach były w przeważającej większości ujawnione dzięki sygnalistom, czyli osobom z wewnątrz firm, zgłaszającym nieprawidłowości. Unia Europejska, chcąc ułatwić raportowanie nieprawidłowości, zobligowała państwa członkowskie do wdrożenia dyrektywy o ochronie sygnalistów. Największe polskie firmy (zatrudniające powyżej 250 osób) powinny być gotowe z odpowiednimi procedurami już za niespełna miesiąc, 17 grudnia. – Jednym z efektów pandemii, która wprowadziła pracę zdalną na masową skalę, jest zwiększenie skali nadużyć w firmach. Najczęściej spotykane malwersacje to wyprowadzanie pieniędzy z firmy poprzez fikcyjne usługi i faktury bez pokrycia czy korupcja wobec dostawców i klientów. Spodziewamy się, że wprowadzenie w życie zapisów unijnej dyrektywy zwiększy skalę raportowania nieprawidłowości przez sygnalistów również w Polsce – mówi Mariusz Witalis, partner kierujący działem zarządzania ryzykiem nadużyć EY.
Burzliwa przygoda z giełdą GetBack zadebiutował na warszawskiej giełdzie 17 lipca 2017 r. Wartość nowej emisji wyniosła 370 mln zł, a całej oferty 740 mln zł. – Duże zainteresowanie inwestorów ofertą świadczy w moim przekonaniu o pozytywnym odbiorze długoterminowych planów całej grupy. Celem GetBacku jest ich jak najszybsza i efektywna realizacja, co ma być związane z dostarczaniem wartości dla wszystkich akcjonariuszy, w tym nowych, którzy nam zaufali – tak komentował IPO Konrad K., ówczesny prezes spółki (jest jedną z 16 osób oskarżonych w aferze GetBacku). Papiery w ofercie publicznej sprzedawano po 18,5 zł. Na finiszu pierwszej sesji akcje wyceniono na 18,56 zł, a PDA na 18,44 zł. Jesienią 2017 r. kurs zanotował maksimum, w okolicach 28 zł. Od tego czasu zaczęła dominować podaż. Ostatni raz walorami GetBacku handlowano po 3,75 zł. To kurs z 16 kwietnia 2018 r. Potem notowania zostały zawieszone.
Amber Gold, WGI, PCZ czy GetBack – to tylko przykłady afer, które wstrząsnęły rynkiem finansowym w Polsce w ostatnich dekadach. Pokazują one jedną prawidłowość: dochodzenie roszczeń przez oszukanych inwestorów jest zadaniem bardzo trudnym. I ciągnie się latami.
Najmłodsza ze wspomnianych afer – czyli GetBack – wybuchła wiosną 2018 r. Od tego czasu minęło ponad trzy i pół roku. Sprawa nadal jest w toku. Pierwszy termin rozprawy głównej wyznaczono na styczeń 2022 r. Jak dowiedział się „Parkiet" w prokuraturze, znane są już konkretne daty.
Kup roczny dostęp do PARKIET.COM i ciesz się dodatkowym dostępem do serwisu RP.PL i The New York Times na 12 miesięcy.
W tym roku Rada Polityki Pieniężnej obniżała stopy już pięć razy – w sumie o 1,5 pkt. proc. W ciągu 10 miesięcy...
W piątek na GPW dominował kolor czerwony. Mocno traciły na wartości akcje m.in. CCC i Dino.
Wprowadzenie jednolitego rynku nie będzie lekarstwem na wszystkie problemy – stwierdził na konferencji Warsaw Fi...
Analizy i rekomendacje eksperckie to dla większości biur maklerskich ważny element walki o klientów. W jaki spos...
Znów powiało optymizmem na GPW. WIG20 zakończył dzień wyraźnym wzrostem. Błyszczały m.in. akcje PKO BP.
Po zakończeniu sagi frankowej mamy więcej kapitału, możemy zaoferować naszym klientom więcej. Jako grupa wracamy...