W wielu opublikowanych już podsumowaniach zwraca się uwagę na kształtowanie się wartości indeksów, zmienność ich notowań czy stopy zwrotu. Warto przy tej okazji podsumować istotne wydarzenia w ostatnich dwunastu miesiącach w przypadku podmiotów obliczających indeksy.
Miniony rok z punktu widzenia funkcjonowania branży indeksowej należy podsumować z perspektywy trzech najważniejszych obszarów: regulacje, rozwój zakresu działalności i nowa oferta produktów. Od początku ubiegłego roku wszystkie podmioty świadczące w Europie usługi w zakresie kalkulacji indeksów musiały posiadać specjalne zezwolenie nadzoru na pełnienie takich funkcji, co jest zgodne z wymogami BMR. To jest szczególnie ważne w kontekście funduszy pasywnych czy firm zarządzających aktywami. Wprowadzając do oferty nowe produkty inwestycyjne, muszą one posiadać jednoznacznie identyfikowalny benchmark, który jest udostępniany przez licencjonowanego administratora. W bazach ESMA, która prowadzi rejestr takich podmiotów, znajdują się obecnie 72 instytucje finansowe i przedsiębiorstwa świadczące usługi informacyjne. Co ciekawe, również firmy międzynarodowe, które dotychczas miały swoją siedzibę w Wielkiej Brytanii, zdecydowały się, ze względu na brexit, na przeniesienie lokalizacji do Europy kontynentalnej. Tak zrobiły m.in. CBOE, Markit, Robeco czy S&P DJI.
Ważne wydarzenia na rynku kapitałowym miały ostatnio miejsce także w obszarze akwizycji. Pod koniec roku firma S&P Global, obliczająca takie indeksy jak S&P500 czy DJIA, ogłosiła przejęcie za ponad 40 mld dolarów IHS Markit, spółki która specjalizuje się w dostarczaniu danych i indeksów dla rynku kapitałowego. Ta decyzja mogła mieć wpływ na wzrost wyceny S&P Global w ubiegłym roku o ponad 25 proc. W efekcie tego mamy obecnie cztery dominujące podmioty, wyspecjalizowane w świadczeniu usług z zakresu indeksów giełdowych: MSCI, FTSE Russell, S&P Global i Stoxx. W listopadzie giełda niemiecka ogłosiła przejęcie za ponad 2 mld dolarów firmy ISS, która specjalizuje się w dostarczaniu analiz oraz usług skoringu ESG. Z kolei w lipcu firma analityczna Morningstar stała się jedynym właścicielem Sustainalitycs, czyli kolejnego podmiotu świadczącego usługi z obszaru raportowania ESG.
Kwestie ESG zdominowały rozwój oferty produktów firm obliczających indeksy giełdowe. Na rynku pojawiały się coraz nowsze kategorie indeksów eksponujących spółki odpowiedzialne społecznie, dbające o środowisko z punktu widzenia emisji dwutlenku węgla czy zużycia wody w procesie produkcji. Inwestorzy mogą obecnie śledzić indeksy, gdzie kwalifikacja spółek wynika z analizy danych klimatycznych, indeksy obligacji ESG czy indeksy, gdzie kryteria ESG wyznaczają algorytmy sztucznej inteligencji.
Z danych organizacji śledzących rynek funduszy ETF wynika, że aktywa zgromadzone przez instrumenty bazujące na indeksach ESG w ciągu roku wzrosły z 60 mld do blisko 190 mld dolarów. Jednocześnie na rynek wprowadzono prawie 200 nowych produktów. W wyniku tych dynamicznych zmian inwestorzy mieli dostępne w ofercie 550 różnych funduszy ETF powiązanych z indeksami ESG. Wśród inwestorów największą popularnością cieszyły się fundusze Invesco: Solar i Clean Energy, których roczne stopy zwrotu wyniosły ponad 200 proc. I już teraz wielu ekspertów wskazuje, że zjawiska obserwowane w minionym roku będą miały kontynuację w najbliższym okresie.