Obecnie w skład WIG-ESG wchodzi 60 spółek. Największy udział mają PKO BP, PKN Orlen i PZU. Ponad 5-proc. udział w portfelu wskaźnika mają jeszcze Allegro, Pekao i Dino. Swoje miejsce w indeksie znaleźli reprezentanci niemal wszystkich branż. Wspomniane wyżej firmy działają w branży finansowej, paliwowej i handlowej. W WIG-ESG znajdziemy też reprezentantów sektora gier (m.in. CD Projekt, PlayWay, Ten Square Games), świadczących usługi informatyczne (grupa Asseco, Comarch, LiveChat, DataWalk), działających w branży biotechnologicznej (Selvita, Biomed-Lublin, Mabion, OAT, Celon Pharma), przemysłowej (Grupa Kęty, Amica, Stalprodukt) czy telekomunikacyjnej (Orange Polska, Cyfrowy Polsat).
Inwestycje w przyszłość
Największy udział w WIG-ESG mają duże przedsiębiorstwa z udziałem Skarbu Państwa w akcjonariacie. Te same, które determinują zachowanie indeksu WIG20. Oba wskaźniki są ze sobą wyraźnie skorelowane. Licząc od momentu powstania WIG-ESG, indeks ten wygrywa z WIG20 stopą zwrotu wyższą o kilkanaście punktów procentowych, ale jednocześnie wypada w tym okresie nieco gorzej niż szeroki WIG.
Inwestowanie zgodne z ESG powinno być analizowane w długim okresie. W niektórych firmach transformacja w „zielonym" kierunku wymaga długookresowych inwestycji, a na ich zwrot trzeba poczekać. Firma po transformacji w kierunku ESG powinna odczuć wymierne korzyści: oszczędności kosztowe, lepsze zarządzanie ryzykiem, poprawę relacji z lokalną społecznością, pracownikami, dostawcami i finansującymi ją bankami. Innymi słowy: po takiej transformacji fundamenty i perspektywy spółki są lepsze, a to powinno przekładać się na wyniki finansowe i wspierać wycenę.
Instytucje oraz drobni gracze
W Polsce o inwestowaniu w spółki działające zgodnie z ESG mówi się od niedawna. Natomiast w krajach Europy Zachodniej ten inwestycyjny trend jest widoczny już od kilkunastu lat. Dobrze obrazują go statystyki publikowane przez organizację Principles for Responsible Investment (PRI), wspieraną przez Organizację Narodów Zjednoczonych. Piętnaście lat temu członkami PRI było 65 instytucji finansowych zarządzających aktywami o wartości 6,5 bln dolarów. Obecnie sygnatariuszami jest już ponad cztery tysiące podmiotów, w tym właścicieli kapitału oraz zarządzających aktywami o wartości przekraczającej imponujący poziom 100 bilionów dolarów.
Coraz częściej zainteresowanie kwestiami ESG wyrażają również inwestorzy indywidualni. Trudno tu podawać konkretne kwoty, ale można śmiało założyć, że wartość aktywów ESG będących w posiadaniu drobnych graczy będzie systematycznie rosła wraz ze wzrostem ich świadomości w zakresie społecznej odpowiedzialności biznesu.