Jak czytamy w raporcie spółki, w kontekście złożonego do prokuratury przez KNF zawiadomieniu o możliwości popełnienia przestępstwa, obecny zarząd firmy jest zaangażowany w wyjaśnienie wszelkich niejasności i gotowy do współpracy. „W związku z poruszonym w komunikacie Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) z dnia 19 września 2023r. wątkiem 4.2, Zarząd EC Będzin S. A. podjął decyzję o zawieszeniu współpracy z Panem Krzysztofem Kwiatkowskim i Panem Grzegorzem Kwiatkowskim. To działanie jest wyrazem naszej determinacji w dążeniu do pełnej jawności i zgodności z najwyższymi standardami korporacyjnymi.” – podkreśla firma.
Komisja Nadzoru Finansowego skierowała do Prokuratury Okręgowej w Warszawie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 180 ustawy o obrocie instrumentami finansowym. Jeśli prokuratura dopatrzy się możliwych nieprawidłowości, o których pisze we wniosku do Prokuratury KNF, to jak tłumaczy nam Jacek Barszczewski, kto wbrew zakazowi, o którym mowa w art. 14 lit. c rozporządzenia 596/2014, ujawnia informację poufną, podlega grzywnie do 2 mln zł albo karze pozbawienia wolności do lat 4 albo obu tym karom łącznie.
Zarząd deklaruje jednocześnie, że jeżeli postępowanie prokuratorskie nie wykaże żadnych nieprawidłowości w działaniach Krzysztofa Kwiatkowskiego i Grzegorza Kwiatkowskiego, jest otwarty na rozważenie możliwości przywrócenia ich statusu w spółce. Krzysztof Kwiatkowski do połowy lipca pełnił funkcję prezesa firmy. Ma on 14,2 proc. udziałów w firmie, zaś Grzegorz Kwiatkowski 8,2 proc.
W raporcie KNF czytamy, że wszczęte 23 czerwca 2023 r. postępowanie wyjaśniające dotyczące potencjalnego złamania zakazu ujawniania lub wykorzystania informacji poufnej nie wykazało naruszeń art. 14 lit. a Rozporządzenia MAR tj. złamania zakazu wykorzystania informacji poufnych. Wykazało zaś, że mogło dojść do naruszenia art. 14 lit. c rozporządzenia MAR tj. złamania zakazu ujawniania informacji poufnych, opublikowanych raportami giełdowymi 6 i 24 kwietnia.