Przedostatnia niedziela kwietnia, kiedy Polskie Sieci Elektroenergetyczne ogłosiły stan zagrożenia dostaw energii elektrycznej w związku z dużą jej produkcją z OZE a mniejszym zapotrzebowaniem, rodziła pytania, czy problemy nie pogłębią się podczas długiego majowego weekendu. Jak się jednak okazało, poza jednym dniem, napiętej sytuacji w systemie energetycznym nie stwierdzono. Mowa tu zarówno o operatorze całego systemu energetycznego, PSE, jak i operatorach lokalnych sieci dystrybucji. Jak wyjaśniają PSE w niedzielę 30 kwietnia operator polecił wyłączyć źródła PV przyłączone do sieci 110 kV i średniego napięcia o łącznej mocy ok. 1,8 GW. PSE nie wydały polecenia zaniżenia generacji instalacji przyłączonych do sieci niskiego napięcia, a więc prosumenckich. – System pracował stabilnie. Zapotrzebowanie na moc i energię było niskie w związku z długim weekendem oraz umiarkowaną temperaturą – podkreślają PSE. Operatorzy sieci dystrybucyjnych jak Enea Operator, Tauron Dystrybucja, Energa Operator także takich wyłączeń na niskim napięciu nie dokonywali. – W długi weekend majowy na polecenie Obszarowej Dyspozycji Mocy w Poznaniu (PSE) wprowadzaliśmy ograniczenia generacji źródeł fotowoltaicznych przyłączonych do sieci na poziomie średniego napięcia – mówi Mateusz Gościniak, rzecznik Enea Operator. Jedynie PGE Dystrybucja informuje, że redukcja generowanej mocy dotyczyła także jednostek wytwórczych na napięciu niskim. Operatorzy mikroinstalacji fotowoltaicznych jednak nie ograniczali.
Jak podkreślają PSE, dostosowanie otoczenia techniczno-regulacyjnego do warunków pracy OZE będzie jednak dużym wyzwaniem także w kolejnych miesiącach. Istnieją rozwiązania poprawiające możliwości integracji OZE. PSE mówi wprost, że jeśli ich nie wprowadzimy, takie sytuacje jak ograniczenie pracy OZE będą się powtarzać. Rozwiązania to m.in. rozwój usług systemowych promujących rynkową redukcję produkcji energii i magazynowanie energii, a także zachęty do zmiany zapotrzebowania odbiorców w zależności od aktualnych cen. – Niezbędne jest zwiększanie elastyczności systemu poprzez budowę nowych elektrowni, przystosowanych do szybkiej zmiany obciążenia i częstego wyłączania i włączania – dodają PSE. Wyzwanie to wreszcie finansowanie powyższych zadań w szczególności dla zapewniania dostępności mocy rezerwowych oraz magazynów pozwalających na przeniesienie nadwyżek energii na inne okresy dnia.