Styczniowy wiatr przywiał niższe ceny energii elektrycznej

Dane o produkcji energii z wiatru, w zestawieniu z hurtowymi cenami prądu w pierwszym miesiącu tego roku, wskazują na chłodzącą rolę tego źródła wytwarzania na rozgrzanym rynku.

Publikacja: 11.02.2022 05:00

Styczniowy wiatr przywiał niższe ceny energii elektrycznej

Foto: Adobestock

Styczniowy wiatr obniżył ceny energii w Polsce. Kiedy wiatr dostarczał blisko 30 proc. energii, cena prądu na Towarowej Giełdzie Energii pod koniec stycznia była trzykrotnie niższa aniżeli w dniu, kiedy energia z wiatru dostarczała ledwie 2 proc. energii – wynika z ostatniej analizy Instytutu Jagiellońskiego (IJ).

Mocny wiatr, cena w dół

Eksperci Instytutu w styczniowym wydaniu raportu energetycznego przeprowadzili korelację struktury miksu oraz cen energii RDN (rynek dnia następnego) za pierwszy miesiąc 2022 r. Z danych wynika, że istnieje związek między wysokimi cenami energii a niską produkcją energii z wiatru.

Przykładem są poszczególne dni stycznia. Kiedy 10 i 11 stycznia cena energii na TGE kształtowała się na poziomie 1223 zł i 1055 zł za MWh, udział energii z wiatru w ogólnej produkcji prądu wynosił odpowiednio 2 i 5 proc. Kiedy zaś 30 stycznia, wiatr stanowił 29 proc. wytwarzanej energii, wówczas jej cena spadła do 356 złotych.

Zdaniem Kamila Moskwika, analityka IJ, korelacje pomiędzy strukturą miksu wytwórczego, a ceną RDN pokazują, że zwiększona produkcja energii elektrycznej ze źródeł wiatrowych wpływa na obniżenie cen energii, których wzrost jest obserwowany przy zwiększonej produkcji energii w konwencjonalnych elektrowniach. – Należy jednak pamiętać, że generacja ze źródeł wiatrowych uzależniona jest od siły wiatru i ma zmienny charakter. Kluczowym elementem ustabilizowania OZE jest rozwój sieci i magazynów energii, a do tego konieczne są duże nakłady inwestycyjne – dodaje Moskwik.

Wiatr rozbija się o ustawę

Na większą moc, polskie wiatraki na razie nie mogą sobie pozwolić ze względu na tzw. ustawę odległościową, która uniemożliwa budowę nowych farm na lądzie w związku z zasadą 10H. Rząd już trzeci rok z rzędu zapowiada poluzowanie jej zapisów.

Projekt liberalizacji ustawy jest po pozytywnym zaopiniowaniu przez Komisję Wspólną Rządu i Samorządu Terytorialnego. – Obecnie trwają prace nad ustaleniem ewentualnej potrzeby niewielkich korekt wynikłej w toku procesu uzgodnieniowego. Projekt powinien zostać przyjęty przez Radę Ministrów w pierwszym kwartale 2022 r., a przez Sejm w drugim kwartale 2022 r. – wyjaśnia nam Ministerstwo Rozwoju i Technologii.

Spadające marże

Jednocześnie stabilizacja cen energii za sprawą dużej produkcji energii z wiatru przełożyła się na spadek marż spółek węglowych. Jak wynika z tego samego raportu IJ, jeśli jeszcze w grudniu marża na MWh wynosiła 416 zł (dla takich bloków jak Kozienice, Opole) to w styczniu wynosiła ona już 270 zł. Z danych wynika też, jaki procent produkcji energii stanowiły zakupy uprawień do emisji CO2. Dla starszych bloków węglowych – było to już 57 proc., dla nowych zaś 44 proc. Analitycy podkreślają, że marże, mimo spadających w styczniu cen gazu nadal są ponadprzeciętne w skali ostatnich lat. Tak wysokie marże jak pod koniec 2021 r. nie są już prognozowane na ten rok.

Energetyka
Kluczowy etap finansowania atomu
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Energetyka
Nowe elektrownie gazowe pod znakiem zapytania. Przegrały aukcje rynku mocy
Energetyka
Zimna rezerwa węglowa w talii kart Enei
Energetyka
Polska wschodnią flanką w energetyce? Enea proponuje zimną rezerwę
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Energetyka
Kurs akcji Columbusa mocno spadał. Co poszło nie tak?
Energetyka
Branża OZE otwarta na dialog z rządem