Transakcje pod lupą URE, UOKiK i KNF

Urząd Regulacji Energetyki chce zbadać wszelkie hipotezy dotyczące skoków cen na Towarowej Giełdzie Energii. Wśród nich jest także ta dotycząca niewystarczających ilości energii zgłaszanych przez głównych producentów – dowiedział się „Parkiet".

Publikacja: 08.06.2018 05:00

Maciej Bando, prezes URE

Maciej Bando, prezes URE

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

O konieczności wzięcia pod lupę transakcji zakupu energii mówił nam w połowie maja jeden z menedżerów koncernów energetycznych.

– URE bada, czy spółki zobligowane do sprzedaży pewnej porcji energii na giełdzie oferują przewidzianą obowiązkiem giełdowym jej ilość – wskazywał nasz rozmówca. Z przekazanej nam wtedy przez regulatora odpowiedzi wynikało, że nie prowadzono jeszcze wtedy takiego postępowania.

Dziś prezes URE Maciej Bando wydaje się być jednak mocno zaniepokojony sytuacją na giełdzie. Z naszych informacji wynika, że poprosił o wsparcie przy badaniu przyczyn Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów i Komisję Nadzoru Finansowego.

– Jestem zaniepokojony rosnącymi cenami energii, które mogą wynikać nie tylko z większych kosztów uprawnień do emisji CO2. Zamierzam wyjaśnić tę kwestię wykorzystując wszystkie narzędzia dostępne regulatorowi – przekazał nam Maciej Bando, prezes URE.

O swoich obawach mówił także podczas środowego posiedzenia zespołów parlamentarnych ds. pakietu zimowego i energii odnawialnej. Wskazywał przy tym, że – obok szkodliwego z punktu widzenia odbiorców energii skoku – przy tak wysokiej hurtowej cenie prądu Komisja Europejska może zakwestionować zasadność wprowadzenia mechanizmu wsparcia dla wytwórców w ramach tzw. rynku mocy.

Jak wynika z naszych informacji badane będą wszelkie pojawiające się w tej sprawie hipotezy. Oprócz tej dotyczącej ilości oferowanej przez koncerny energii pojawiła się także teoria spiskowa. Pisał o niej portal wysokienapięcie.pl, wskazując na możliwość kupowania kontraktów na dostawy prądu przez podmioty „obstawiające" jej niedobór latem.

Sięgającą 374 zł/MWh średnią cenę energii w szczycie widać w kontrakcie na III kwartał już w maju. W ostatnich dniach także cena energii w kontrakcie bazowym utrzymywała się powyżej 300 zł/MWh. Przykładowo w końcówce ubiegłego miesiąca było to 330 zł/MWh, a 1 i 4 czerwca odpowiednio 320,5 i 301,9 zł.

Co do zasady także TGE w przypadku wykrycia nieprawidłowości bada przyczyny i przekazuje informacje do KNF lub URE. AWK

Energetyka
Kluczowy etap finansowania atomu
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Energetyka
Nowe elektrownie gazowe pod znakiem zapytania. Przegrały aukcje rynku mocy
Energetyka
Zimna rezerwa węglowa w talii kart Enei
Energetyka
Polska wschodnią flanką w energetyce? Enea proponuje zimną rezerwę
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Energetyka
Kurs akcji Columbusa mocno spadał. Co poszło nie tak?
Energetyka
Branża OZE otwarta na dialog z rządem