Tauron będzie sprzedawać poniżej kosztów

Decyzja Urzędu Regulacji Energetyki o zamknięciu negocjacji na temat taryfy grupy G wyłącznie z koncernem Tauron nie spodobała się analitykom. Ich zdaniem Tauron poszedł na zbyt duże ustępstwa wobec regulatora. Ceny energii elektrycznej w jego taryfie mają wzrosnąć o 20 proc., co odbije się na prawdopodobnym 12-procentowym wzroście kwot na rachunkach dla odbiorców.

Publikacja: 19.12.2019 05:00

Tauron będzie sprzedawać poniżej kosztów

Foto: Bloomberg

„Oczywiście wzrost cen e.e. nawet w takim poziomie nie zrekompensuje wszystkich kosztów spółek obrotu wynikających gł. ze wzrostu kosztów tzw. czarnej e.e. na TGE. (...) Nawet 20-procentowy wzrost taryfy na sprzedaż energii elektrycznej nie zrekompensuje kosztów spółek obrotu, co Tauron potwierdził w ESPI z 17 grudnia 2019 r., zawiązując 230–280 mln zł rezerw na umowy rodzące obciążenia w IV kwartale 2019 r." – czytamy w komentarzu DM BDM.

„Efektywnie strata wyniesie więc ok. 48 zł/MWh. Pozostałe spółki będą od stycznia stosować taryfy z 2018 r. (strata ok. 95 zł/MWh). W relacji do EBITDA czy kapitalizacji najwięcej straci, oczywiście, Energa (17 proc. EBITDA, 12 proc. kapitalizacji), a najmniej PGE (10 proc. EBITDA, 4 proc. kapitalizacji)" – szacują analitycy DM BDM.

Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Reklama
Energetyka
Katowicki Tauron nie rozczarował wynikami
Energetyka
Dolna Odra popracuje nieco dłużej. Jest decyzja PGE
Energetyka
Szefowa URE: taryfy mogą spaść, ale czy rachunki za prąd też?
Energetyka
Rząd składa deklaracje ciepłownictwu
Energetyka
Nowe bloki gazowe Energi wybuduje Siemens
Energetyka
Coal Energy ma ważny list intencyjny. Będą środki na inwestycje w polski węgiel?
Reklama
Reklama