Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Z miesiąca na miesiąc przybywa instalacji fotowoltaicznych, lokowanych m.in. na dachach polskich domów. Obecnie ich moc przekroczyła już 2,1 GW. To o 175 proc. więcej niż w lipcu 2019 r. Obecnie jest to najszybciej rosnący sektor odnawialnych źródeł energii w naszym kraju. Instytut Energetyki Odnawialnej (IEO) szacuje, że do końca roku możemy mieć 2,5 GW mocy w instalacjach słonecznych, a do 2025 już 7,8 GW.
– Posiadanie instalacji fotowoltaicznych to z jednej strony oszczędności na rachunkach za prąd, z drugiej oczywiste korzyści dla środowiska. Dlatego chcemy, aby takich instalacji przybywało – deklaruje Michał Kurtyka, minister klimatu.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Spółki dystrybucyjne będące częścią grup energetycznych, zgodnie z założeniami pakietu antyblackoutowego powinny ściślej współpracować z Polskimi Sieciami Elektroenergetycznymi. Spółki są wobec tego zdystansowane.
Podstawowy pomysł transformacji spółek energetycznych za czasów PiS ostatecznie trafił do kosza. Rząd jednak widzi problem utrzymania w systemie stabilnych źródeł energii i ma nowy pomysł.
Polska Grupa Energetyczna chce, aby Komisja Europejska pozwoliła na zwolnienie z systemu zakupu uprawnień do emisji CO2 elektrowni konwencjonalnych, które służą jako stabilizatory systemu energetycznego. Co więcej spółka chce podnieść limit pracy takich elektrowni.
Spółki energetyczne systematycznie zwiększają inwestycje w sieci. W poprzednim roku było to ponad 14 mld zł. W kolejnych latach może być jeszcze więcej.
Plany rządu dotyczące powstania stref rozwoju powinny przyspieszyć. Tego chce ministerstwo klimatu i środowiska. Na szali kolejne środki z KPO.
Polska Grupa Energetyczna przedłożyła Komisji Europejskiej uwagi dotyczące funkcjonowania Europejskiego Systemu Handlu Emisjami (EU ETS) w ramach planowanej rewizji unijnej dyrektywy. Spółka chce rozszerzenia możliwości wyłączenia elektrowni konwencjonalnych z konieczności zakupu uprawnień EU ETS.