Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Popularność korporacyjnych umów na zakup zielonej energii (cPPA) z roku na rok rośnie. To kontrakty, które odbiorcy prądu zawierają bezpośrednio z wytwórcą OZE na wiele lat. Ubiegły rok był rekordowy pod tym względem. W 2020 r. w Europie podpisano 51 tego typu umów, a łączna moc zakontraktowanej w ten sposób energii osiągnęła już blisko 4 GW. To wzrost o 60 proc. w stosunku do roku poprzedniego.
W Polsce ten rynek dopiero raczkuje. Jak podaje RE-Source Poland Hub, na naszym rynku jak dotąd publicznie ogłoszono 11 umów cPPA, z czego cztery w 2021 r. Oznacza to, że tylko przez cztery miesiące tego roku podpisano więcej kontraktów niż w całym 2020 r. Łączna ilość zakontraktowanej energii wynosi 404,5 MW. Z tego 65 proc. dotyczy farm wiatrowych, a pozostałe – farm słonecznych. Standardowo umowy te zawierane są na 10–20 lat. – Wytwórca zyskuje pewność, że wytworzona energia znajdzie zbyt i projekt będzie w stanie obsłużyć finansowanie zewnętrzne, które pozyskał na jego realizację. Z kolei odbiorca zabezpiecza koszty energii na okres tej umowy, co jest szczególnie ważne pod kątem zarządzania kosztami i budżetowania – wyjaśnia Paweł Wierzbicki z Axpo Polska. Firma ta zawarła niedawno taki kontrakt z Green Investment Group jako wytwórcą zielonej energii oraz Danone jako odbiorcą końcowym. Rolą Axpo jest zapewnienie, że energia wytworzona przez farmę wiatrową Jóźwin będzie dostarczana do punktów poboru Danone w Polsce.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Na przełomie sierpnia i września spodziewamy się wydać polecenie o rozpoczęciu prac przy budowie dwóch bloków gazowych o mocy 700 MW w Kozienicach - mówi prezes Enei Grzegorz Kinelski.
Energetyczna spółka, mimo nieco słabszego zachowania w sierpniu, wciąż jest tegorocznym liderem WIG20. Wygląda na to, że zapowiada się kolejny ruch w górę.
1 września akcjonariusze spółki z imperium zbudowanego przez Zygmunta Solorza mieli zmienić radę nadzorczą. Obecnie nie pozwala na to sąd na Cyprze.
Polenergia szacuje, że w przypadku pozytywnego rozstrzygnięcia aukcji dla morskich farm wiatrowych w grudniu 2025 r., projekt Bałtyk 1 o mocy do 1 560 MW powinien zostać uruchomiony w 2032 r. – poinformował członek zarządu ds. finansowych Piotr Sujecki. Spółka zdradza także dane produkcyjne dla najbardziej zaawansowanych projektów.
Polenergia rozwija lądową energetykę wiatrową w oparciu o obowiązujące przepisy i prezydenckie weto ustawy odległościowej nie ma wpływu na portfel projektów spółki - poinformowali przedstawiciele Polenergii. Jednocześnie przedstawiciele spółki zdradzili, że przy obecnych technologiach, 500 m. nie jest już i tak niezbędną odległością dla branży wiatrowej.
Wynik EBITDA wzrósł o 2 proc. rok do roku do poziomu 2,2 mld zł, a zysk netto o 1 proc. rok do roku i wyniósł 843 mln zł. Spółka podała także, że 46 proc. energii elektrycznej wyprodukowanej przez Grupę Energa w tym okresie pochodziło z OZE. Nakłady inwestycyjne były wyższe o 1 proc. – wyniosły 1,9 mld zł, z czego 65 proc. przeznaczono na dystrybucję.