Polwax i Orlen Projekt, który buduje dla chemicznej spółki nowoczesną instalację do produkcji specjalistycznych parafin, spierają się o płatności. W efekcie generalny wykonawca zszedł z placu budowy, a relacje między spółkami zrobiły się jeszcze bardziej napięte. Cała inwestycja kosztować ma około 160 mln zł.
Zaległości płatnicze
Orlen Projekt tłumaczy, że główną przyczyną wstrzymania robót i odstąpienia od umowy z Polwaksem były długotrwałe i narastające zaległości płatnicze chemicznej spółki.
– Polwax zaprzestał terminowego regulowania wynagrodzenia z tytułu wykonanych prac budowlanych począwszy od grudnia 2018 r. Mimo braku płatności Orlen Projekt kontynuował realizację zleconych prac, starając się rozwiązać zaistniały problem m.in. w toku bezpośrednich kontaktów i negocjacji z przedstawicielami Polwaksu – wyjaśnia Joanna Zakrzewska, rzeczniczka Grupy Orlen. Dodaje, że Polwax od trzech miesięcy nie uiszczał należnego wynagrodzenia w całości lub w części, a skala zaległych płatności przekracza już 9,5 mln zł. W reakcji na to wykonawca najpierw zażądał ustanowienia gwarancji zabezpieczenia w kwocie odpowiadającej całości niezapłaconego mu wynagrodzenia i zapłaty 11 mln zł z tytułu wykonanych już prac. Gdy płatności nie otrzymał, odstąpił od umowy.
Polwax uznał jednak oświadczenie o odstąpieniu od umowy za nieskuteczne, ze względu na brak podstaw faktycznych i prawnych. Wezwał więc wykonawcę w trybie natychmiastowym do dalszej realizacji kontraktu i zintensyfikowania prac w celu zniwelowania opóźnienia.