Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
– Przed nami trudny i wymagający rok. Rozpoczęliśmy szeroko zakrojoną reorganizację spółki, obejmującą wszystkie aspekty zarządzania organizacją. Dokonamy także weryfikacji i oceny przyjętych ryzyk biznesowych. Zmiana i dostosowanie do wymagań rynkowych obejmie także produkcję, technologię i handel – zapowiada Leszek Stokłosa, prezes Polwaksu.
W 2018 r. producent parafin wypracował 277,9 mln zł przychodów, czyli o 2 proc. mniej niż rok wcześniej. Zysk netto wzrósł w tym czasie o 2 proc., do 17,56 mln zł. Rok 2019 ma być jednak znacznie gorszy. Złoży się na to kilka czynników, w tym zmniejszenie ilości dostaw surowca z Grupy Lotos. Kontrakt między tymi spółkami na ten rok opiewa na 60 mln zł. W porównaniu z umowami zawieranymi w poprzednich latach nie tylko zmniejszyła się ilość surowca dostępnego dla Polwaksu, ale też niekorzystnej dla spółki zmianie uległa formuła cenowa.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Koncern zapewnia, że jest w zaawansowanej fazie negocjacji, dzięki którym powinien wypracować systemowe i długofalowe rozwiązania restrukturyzacyjne w grupie, tak aby można było skupić się na działalności biznesowej.
To następstwo podpisanego porozumienia ugodowego, które kończy kilkuletni spór związany z realizacją inwestycji dotyczącej budowy i uruchomienia instalacji odolejania rozpuszczalnikowego gaczy parafinowych.
Nowym szefem Azotów został Andrzej Skolmowski. Chce skupić się na osiągnięciu porozumienia z instytucjami finansującymi, odzyskaniu długofalowej stabilności finansowej oraz restrukturyzacji operacyjnej całej grupy.
Poprawy sytuacji oczekują zarówno analitycy, jak i spółki. Ma być ona m.in. rezultatem wzrostu gospodarczego i ceł oraz realizowanych inwestycji i działań dostosowawczych. Jednocześnie na rynku cały czas panuje duża niepewność.
Posłowie do Parlamentu Europejskiego poparli w czwartek podniesienie ceł na nawozy oraz niektóre rosyjskie i białoruskie towary rolne, w celu zmniejszenia zależności UE od ich importu. Na tej decyzji może skorzystać Grupa Azoty czy Anwil należący do Orlenu, które są jednymi z największych w UE producentów nawozów.
Grupa Azoty szacuje, że w I kw. 2025 roku wypracowała przychody ze sprzedaży na poziomie 3,8 mld zł. Wynik EBITDA poprawił się względem I kw. 2024 roku o 42 mln zł. Spółce wciąż dokucza import tańszych nawozów ze wschodu.