Nagrody redakcji „Parkietu” trafiły do ekstraklasy rynku

Już po raz 24. spółki, prezesi, fundusze, domy maklerskie, analitycy i ekonomiści odebrali prestiżowe statuetki. Po raz 13. do zarządzających funduszami trafiły Złote Portfele.

Ubiegły rok był dla giełdy bardzo udany, niemal wszystkie indeksy kontynuowały zwyżki. Nominowane do Byków i Niedźwiedzi firmy dobrze wykorzystały koniunkturę, przynosząc inwestorom dwu-, a nawet trzycyfrowe zwroty, znacznie powyżej przypadających na nie benchmarków.

Poczet liderów

Prezesem roku został szef Comarchu Janusz Filipiak, rozwijający spółkę od ćwierćwiecza. Ubiegły rok był dla Comarchu ważny, bo firma pozyskała duży kontrakt na utrzymanie systemu informatycznego ZUS. Wycena spółki urosła zaś mocniej niż WIG-informatyka.

Tytuł spółki roku z indeksu WIG20 przypadł Enerdze. Doceniliśmy poprawę wyników, wzrost liczby klientów, efekty restrukturyzacji. Firma zapewniła też akcjonariuszom najwyższy zwrot spośród przedsiębiorstw z sektora – blisko 42 proc. W tym czasie indeks WIG20 urósł o 26 proc.

Spółką roku z indeksu mWIG40 został Benefit Systems. Firma dynamicznie rośnie w kraju (kartę MultiSport ma już 900 tys. osób) i za granicą (130 tys.) – i nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. W zeszłym roku akcje podrożały o 70 proc., podczas gdy indeks zyskał 15 proc.

Laur firmy roku z indeksu sWIG80 przypadł Selvicie. Firma pracuje m.in. nad nowym lekiem przeciwnowotworowym, w zeszłym roku pierwszy pacjent otrzymał opracowany przez Selvitę związek w ramach badań klinicznych w USA. Kurs spółki wzrósł o 101 proc., podczas gdy indeks o 2,3 proc.

Spółką roku z NewConnect został LUG, producent opraw oświetleniowych. W ub.r. firma przyjęła nową strategię i poprawiła wyniki. Kurs wzrósł o 160 proc., a NCIndex stracił ponad 9 proc. Kolejnym krokiem w rozwoju firmy ma być przejście na GPW.

Za najlepszego debiutanta uznaliśmy Dino Polska. Popyt na akcje sieci sklepów był gigantyczny. Redukcja w transzy detalicznej wyniosła 75 proc., ponadto pierwszy raz zdarzyło się, że inwestorzy instytucjonalni płacili więcej, niż wynosiła cena maksymalna. Dziś akcje kosztują o 160 proc. więcej niż w IPO.

Tytuł TFI roku przypadł Skarbcowi. Fundusze towarzystwa w kilku grupach znalazły się w czołówce rankingów stóp zwrotu. Aktywa funduszu urosły z około 1 mld do 4 mld zł. Spółka, która w ub.r. przeszła zmiany właścicielskie i kadrowe, ma ambicję zgromadzenia w funduszach detalicznych 8 mld zł aktywów do 2020 r.

Domem maklerskim roku został DM PKO BP. Broker zdetronizował DM Banku Handlowego po ośmiu latach dominacji na rynku wtórnym akcji, ponadto odpowiadał za największe oferty pierwotne – Playa i Dino. Ma też najbogatszą ofertę dla inwestorów indywidualnych.

W tym roku przyznaliśmy nagrodę specjalną – dla osobowości rynku kapitałowego. Statuetka powędrowała do Krzysztofa Walenczaka, obecnie dyrektora generalnego Societe Generale w Polsce. Niezmiennie od lat z dużym zaangażowaniem służy on swoją wiedzą, doświadczeniem i globalnymi kontaktami, wzmacniając polski rynek kapitałowy. W jego bogatej karierze przewijają się takie brandy jak Lehman Brothers, Nomura, Ministerstwo Skarbu Państwa, PZU, Tauron, GPW – w jednych miejscach pracował, inne z sukcesem wprowadzał na warszawską giełdę. Do tego dochodzi doradztwo i finansowanie największych transakcji fuzji i przejęć czy też krajowe i zagraniczne emisje kapitału – w tym pionierskie produkty, takie jak listy zastawne, „green bonds" czy obligacje zamienne.

Ekonomistą roku został Łukasz Tarnawa, główny ekonomista BOŚ Banku. Analitykiem technicznym Sobiesław Kozłowski z Raiffeisen Brokers, a fundamentalnym Maciej Bobrowski z DM BDM.

Złote Portfele

Ponadto zarządzającym funduszami najskuteczniej pomnażającym powierzony kapitał przyznaliśmy Złote Portfele. W zeszłym roku laureaci zapewnili inwestorom zwroty rzędu 5–40 proc., w zależności od rodzaju funduszu i ekspozycji na ryzyko.

Najlepsze wyniki w kategorii fundusz akcji polskich i fundusz mieszany uzyskały odpowiednio Novo Akcji i Novo Aktywnej Alokacji (Opera TFI). Zarządzał nimi Piotr Święcik, który na początku tego roku przeszedł do Citi Handlowego.

Nagrody trafiły także do funduszu Skarbiec Obligacja Instrumentów Dłużnych (zarządzający Grzegorz Zatryb), BPS Płynnościowy (Izabela Sajdak), Noble Fund Global Return (Ryszard Miodoński) i Skarbiec Spółek Wzrostowych (Bartosz Szymański).

[email protected]

Ryszard Wtorkowski, prezes LUG

Producent opraw oświetleniowych uzyskał tytuł spółki roku z NewConnect. Firma w ciągu trzech dekad wyrosła na jednego z czołowych europejskich producentów, ma też zakład w Argentynie. W ubiegłym roku uzyskała rekordowe przychody. W planach jest przeprowadzka z NewConnect na rynek główny.

Szymon Piduch, prezes Dino Polska

Sieć sklepów dostała nagrodę za debiut roku. Inwestorzy bili się o papiery, fundusze zapłaciły więcej, niż wynosiła cena maksymalna. Dino przyciąga jasną strategią rozwoju sieci – chce mieć 1200 marketów do końca 2020 r. Dotychczasowe tempo ekspansji pozwala sądzić, że cel zostanie zrealizowany znacznie wcześniej.

Ewa Radkowska-Świętoń, prezes Skarbiec TFI

Skarbiec otrzymał nagrodę dla TFI roku. Spółka chce do końca 2020 r. zgromadzić 8 mld zł aktywów w funduszach detalicznych, w czym mają pomóc m.in. przejęcia oraz otwarcie całkiem nowych funduszy, związanych z inwestycjami w nieruchomości.

Filip Paszke, prezes DM PKO BP

Najlepszy dom maklerski w 2017 r. obrócił papierami o wartości 45,56 mld zł, zdobywając tym samym 9,6 proc. rynku wtórnego. DM PKO BP obsługiwał największe ubiegłoroczne oferty publiczne. Ma najbogatszą ofertę dla inwestorów indywidualnych, uruchomiła także usługę doradztwa inwestycyjnego.