Materiał powstał we współpracy z firmą KGHM Polska Miedź
Dążenie Komisji Europejskiej do redukcji emisji CO2 jest słuszne, ale tempo nie powinno zagrażać przemysłowi metali nieżelaznych – apeluje KGHM. Koszty unijnej polityki klimatycznej od lat spędzają sen z powiek przemysłowi na Starym Kontynencie. Działania podjęte przez KE w obecnej kadencji, czyli strategia Europejskiego Zielonego Ładu, stawiają poprzeczkę jeszcze wyżej. Przemysł metali nieżelaznych stanie przed koniecznością wypełnienia wyśrubowanych norm w zakresie redukcji emisji CO2 w ekspresowym niemal tempie. Konieczność zainwestowania w transformację energetyczną i OZE zbiegną się ze spodziewanym drastycznym wzrostem cen uprawnień do emisji. Tymczasem przemysł metali nieżelaznych ma nie być objęty systemem rekompensat.
Problemem europejskich firm jest niższa konkurencyjność względem spółek działających w regionach świata, gdzie nie zwraca się takiej uwagi na środowisko. Zdaniem KGHM wejście w życie aktualnych propozycji KE oznaczać może znaczący wzrost wydatków związanych z pozyskiwaniem na rynku energii elektrycznej, a więc podniesienie ogólnych kosztów działalności. Związane z tym obciążenia mogą wpłynąć na możliwości oraz skalę działania spółki, w tym również na projekty inwestycyjne czy społeczne. Brak produkcji hutniczej miedzi oraz górnictwa metali nieżelaznych w systemie rekompensat mógłby mieć dotkliwe konsekwencje – wskazuje Marcin Chludziński, prezes KGHM.
Tymczasem miedź i inne metale nieżelazne mają ogromne znaczenie dla sukcesu koncepcji neutralnej klimatycznie Europy. – Miedź ma rozliczne zastosowania w innowacyjnych sektorach gospodarki, w tym także w rozwiązaniach służących poprawie efektywności energetycznej – podkreśla Chludziński. W latach 2020–2050 zapotrzebowanie na miedź w przypadku technologii mających zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych w Unii szacowane jest na około 22 mln ton. Metali nieżelaznych potrzebuje przemysł produkujący turbiny wiatrowe, panele fotowoltaiczne czy akumulatory. – Realizacja koncepcji Europy neutralnej dla klimatu jest możliwa do osiągnięcia jedynie w przypadku zapewnienia wystarczającej ilości metali nieżelaznych – przekonuje Chludziński. Przy produkcji i przetwarzaniu metali nieżelaznych w Europie zatrudnionych jest pół miliona ludzi.
Jakie postulaty zgłasza zatem KGHM, szósty co do wielkości producent miedzi na świecie?