Ronson gotowy na wzrost sprzedaży

Deweloper z Catalyst jest przygotowany pod względem oferty na rosnący popyt na mieszkania.

Notowany na Catalyst Ronson w I kwartale br. zaksięgował niecałe 22 mln zł przychodów, o 801 proc. mniej niż rok wcześniej. To efekt harmonogramu przekazań. W tym roku spółka wydała klientom tylko 42 lokale wobec 268 rok wcześniej.

Sezonowy spadek

Rentowność brutto ze sprzedaży zwiększyła się z 22,4 do 30,2 proc. Większość mieszkań Ronson przekazywał z projektu Moje Miasto na warszawskiej Białołęce. Marża brutto ze sprzedaży na etapie szóstym wyniosła 32,2 proc., a piątym 31,2 proc.

Pierwszy zysk nie pokrył kosztów operacyjnych. W I kwartale br. Ronson poniósł 1,5 mln zł straty operacyjnej wobec 17,9 mln zł na plusie rok wcześniej. Spółka zaksięgowała jednak 0,5 mln zł zysku netto wobec 9,6 mln zł rok wcześniej. Pozytywny wpływ na wynik netto miała wycena wynikająca z umowy o finansowanie zawartej z grupą izraelskich inwestorów: pozytywny wpływ z tytułu różnic kursowych wyniósł 5,6 mln zł wobec 4,4 mln zł na minusie rok wcześniej.

– Zgodnie z naszymi oczekiwaniami, biorąc pod uwagę harmonogram realizacji projektów, przychody w I kwartale br. były dość niskie rok do roku, ale spodziewamy się, że kolejne kwartały przyniosą lepsze wyniki, ponieważ znaczna liczba projektów ma się skończyć do końca 2023 r. – podkreślił Yaron Shama, dyrektor finansowy Ronsona.

Rośnie ruch w biurach sprzedaży

W I kwartale deweloper sprzedał 223 lokale, o 125 proc. więcej rok do roku i 55 proc. więcej kwartał do kwartału.

– Poprawę nastrojów konsumenckich dostrzegaliśmy już w ostatnich miesiącach 2022 r., szczególnie w listopadzie i grudniu. Styczeń 2023 r. był już bardzo dobry pod względem sprzedaży. Znaczące odbicie rynkowe prawdopodobnie jest związane ze zmianą rekomendacji KNF w zakresie obliczania zdolności kredytowej klientów, kolejnymi decyzjami RPP dotyczącymi niepodnoszenia stóp procentowych, czy też zapowiedziami rządu na temat wprowadzenia programu „Bezpieczny Kredyt 2 proc.”. Spodziewamy się, że pozytywna dynamika utrzyma się także w kolejnych kwartałach 2023 r. – skomentował Boaz Haim, prezes Ronsona.

– Ruch w naszych biurach sprzedaży jest rzeczywiście bardzo duży. Jesteśmy spokojni o podaż, bo pracowaliśmy nad gotowością w tym zakresie cały ubiegły rok. Nasza oferta jest obecnie bardzo mocno rozbudowana i zróżnicowana. Ciekawa zarówno dla wciąż bardzo aktywnych klientów inwestycyjnych, finansujących swoje zakupy gotówką, ale też klientów, którzy szukają własnego mieszkania i wspierają się kredytem. Przygotowaliśmy pulę mieszkań, które będą odpowiadać kryteriom programu rządowego – podkreślił wiceprezes Andrzej Gutowski.

Równolegle do sprzedaży mieszkań Ronson rozwija platformę PRS LivinGO, na razie wciąż bez współinwestora finansowego. Bank ziemi platformy to 1,47 tys. mieszkań.

Prospekt w KNF

Na Catalyst notowane są dwie serie obligacji Ronsona. Pierwsza, o wartości 100 mln zł zapada w kwietniu 2024 r. (przy czym 40 mln spółka wykupi w październiku 2023 r.). Rok później zapadają papiery również o wartości 100 mln zł, tu także przewidziano amortyzację (wykup 40 proc. długu w październiku 2024 r.).

Deweloper chce dalej wykorzystywać obligacje do finansowania działalności, złożył w Komisji Nadzoru Finansowego prospekt w sprawie oferty publicznej papierów o wartości do 175 mln zł.