W drugim kwartale 2009 roku Elekrobudowie SA prawdopodobnie uda się zwiększyć przychody w ujęciu kwartalnym, a marże pozostaną na podobnym poziomie, powiedział w poniedziałek prezes firmy Jacek Faltynowicz. Spółka liczy na podpisanie sporego kontraktu w Finlandii.
Elektrobudowa jest wykonawcą i dostawcą aparatury rozdzielniczej, stacji i systemów elektroenergetycznych. Realizuje prace między innymi w elektrowni jądrowej w Finlandii, oraz dla płockiego PKN Orlen SA.
Grupa prognozuje, że w 2009 roku jej zysk netto spadnie do 48 milionów złotych z 60 milionów rok wcześniej, a przychody grupy zmniejszą się w tym roku do 806 milionów z 811 milionów złotych w roku ubiegłym.
- Generalnie pod względem wyników idziemy tak jak założyliśmy w budżecie. Wstępnie można szacować, że bieżący kwartał pod względem przychodów może być lepszy niż pierwszy. Co się tyczy marż (operacyjnej i netto) to w drugim kwartale powinniśmy zachować poziomy z pierwszego kwartału - powiedział w wywiadzie dla Reutera Faltynowicz. W pierwszych trzech miesiącach tego roku zysk netto grupy spadł do 9,5 miliona złotych z 11 milionów rok wcześniej, a przychody zmniejszyły się do 123 milionów ze 170 milionów złotych w roku ubiegłym.
Faltynowicz dodał, że do oceny wyników kwartalnych należy podchodzić ostrożnie, ponieważ grupa otrzymuje z dużym opóźnieniem dane od swoich dwóch spółek zależnych działających na rynku rosyjskim, który przechodzi silne załamanie. Prezes powiedział, że oba przedsiębiorstwa w Rosji wyjdą na koniec roku na zero lub niewielki plus.