To oznacza, że do kasy spółki wpłynie blisko 6,9 mln zł brutto (walory oferowano po 2,30 zł). Koszty upublicznienia debiutant szacuje na ponad 1,2 mln zł. W zapisach dopisały zarówno instytucje (ich pula liczyła 2,7 mln akcji), jak i drobni gracze. W transzy inwestorów indywidualnych liczącej 0,3 mln walorów zanotowano blisko 90-proc. redukcję.
– Wyniki zapisów odbieram jako dowód uznania ze strony inwestorów dla naszej spółki i strategii, którą obraliśmy – komentuje Józef Duda, prezes Patentusa, którego rodzina będzie mieć po emisji ponad 52 proc. kapitału firmy.
Pieniądze z emisji zarząd Patentusa chce przeznaczyć głównie na rozbudowę parku maszynowego, nowy system IT oraz przejęcia pakietów kontrolnych w mniejszych firmach przemysłowych. Przyznaje, że budżet na akwizycje powiększą też bieżące zyski i finansowanie zewnętrzne. Debiutant spore nadzieje wiąże ze swoją obecnością na rynku chińskim. Niedawno podpisał z China Shanxi Paitesen list intencyjny w sprawie sprzedaży polskich maszyn i urządzeń w Państwie Środka. Firma ma powołać spółkę joint venture, która produkowałaby maszyny w Chinach na bazie jej rozwiązań.
W 2008 r. Patentus miał 6,45 mln zł zysku netto, przy 68 mln zł przychodów ze sprzedaży. Prognoza na ten rok zakłada, że zarobek wzrośnie do 7 mln zł. Zysk netto pszczyńskiej firmy po I półroczu przekracza 4,4 mln zł.