Nowych walorów serii G ma być 18,7 mln (to 57 proc. podwyższonego kapitału). To już trzecie podejście od kilkunastu miesięcy do dużej emisji na rozpoczęcie działalności w branży energii odnawialnej – Atlantis chce stawiać farmy wiatrowe.

– Do trzech razy sztuka – kwituje Mariusz Patrowicz, członek rady nadzorczej kontrolujący 18,8 proc. akcji. – Tym razem skłaniamy się ku otwartej ofercie publicznej, choć nie ukrywam, że prowadzimy wstępne rozmowy z inwestorem branżowym – dodaje. Nie chce ujawniać szczegółów, by znów nie narazić się na zarzuty podgrzewania oczekiwań rynku. Zdaniem Patrowicza cena emisyjna akcji serii G będzie wyższa od wartości nominalnej, czyli 35 gr. Wczoraj kurs Atlantisu wzrósł o 0,9 proc., do 2,2 zł.

W 2008 roku akcjonariusze płockiej firmy dwukrotnie zgadzali się na duże emisje, jednak za każdym razem uchwały traciły ważność. – Za pierwszym razem przeszkodziły nam kłopoty z rejestracją splitu, za drugim – z określeniem wysokości kapitału zakładowego. Teraz kwestie formalne są już wyprostowane – tłumaczy Patrowicz.

Atlantis zamierza też wyemitować w ramach kapitału docelowego 27,2 mln papierów serii I dla posiadaczy obligacji – mieliby oni prawo obejmować akcje do końca 2015 roku. Warunkami emisji obligacji zajmie się kolejne NWZA. Prawdopodobnie na najbliższym zgromadzeniu zabraknie kworum, by przegłosować kapitał docelowy. Uchwała zapada większością 75 proc. głosów, przy czym muszą się stawić właściciele akcji stanowiących 33,3 proc. kapitału. Jeśli kworum zabraknie, uchwałę może podjąć następne NWZA – już bez żadnych obostrzeń.

Najbliższe zgromadzenie ma również do 26 listopada 2012 roku przedłużyć upoważnienie zarządu do emisji papierów w ramach kapitału docelowego – obecny termin to 10 listopada przyszłego roku.