Przedstawiciele przygotowującej się do debiutu firmy póki co niewiele mówią o przygotowywanej ofercie. - Mogę potwierdzić jedynie, że dotychczasowi akcjonariusze po przeprowadzeniu emisji publicznej będą nadal sprawować kontrolę nad spółką.
Emisja publiczna będzie dotyczyć tylko i wyłącznie nowej emisji akcji, żaden z akcjonariuszy spółki nie zamierza sprzedawać akcji PBO Anioła w ramach planowanej emisji - mówi Paweł Cyrson, dyrektor finansowy debiutanta. Spółka zapowiada, że wyemituje akcje za kilkanaście milionów złotych. Pieniądze wyda na rozwój grupy kapitałowej oraz zwiększenie skali działalności i udziału w rynku. Prospekt emisyjny chciałaby złożyć do KNF jeszcze przed końcem tego miesiąca.
W 2008 r. spółka miała 1,4 mln zł straty netto przy 52,2 mln zł obrotów. Jak informuje jej zarząd, w 2009 r. obroty spadły do 50 mln zł. Wynik netto wzrósł za to do 3,7 mln zł na plusie. - Szacujemy, że rok 2010 będzie dla spółki jeszcze lepszy. Wyniki finansowe firmy za pierwsze półrocze bieżącego roku są potwierdzeniem utrzymania się tej dobrej tendencji - mówi Cyrson.
Niedawno o zawarciu warunkowej umowy kupna udziałów spółki poinformował Carbon Invest. Kupił 114 tys. walorów, płacąc po 6,58 zł za sztukę. Papiery nabył od firmy Blumerang Pre IPO.