P.A. Nova analizuje możliwość sprzedaży galerii handlowej w Przemyślu. Zdaniem prezes Ewy Bobkowskiej firma na transakcję zdecyduje się jednak dopiero w 2014 r. – Od tego roku przejęliśmy bowiem zarządzanie galerią, pozyskujemy kolejnych najemców. Obecnie wynajęte jest 96 proc. powierzchni – mówi. Dodaje, że po sprzedaży galerii zarząd będzie rekomendował wypłatę dywidendy. – W związku z tym, że obiekt zamierzamy zbyć nie wcześniej niż w przyszłym roku, to wypłata byłaby możliwa w 2015 r. – zaznacza.
Bobkowska przypomina, że wkład własny w przypadku tego projektu wynosił około 40 proc. – Po zawarciu transakcji do spółki wróci zatem znacząca kwota. Zadłużenie zaciągnięte na realizację inwestycji wynosi obecnie około 16,8 mln euro (około 73 mln zł – red.), a jej wartość księgowa to 130 mln zł – mówi. – Inwestycję ujmujemy w księgach według poniesionych kosztów. Nie przeszacowywaliśmy jej – dodaje.
Jaworzno czeka na zgodę
Największym projektem przygotowywanym obecnie przez budowlano-deweloperską spółką jest budowa galerii w Jaworznie. Bobkowska informuje, że firma złożyła już wniosek o pozwolenie na budowę. – Jesteśmy w trakcie komercjalizacji obiektu. Liczymy, że do końca roku uda nam się wynająć co najmniej 50 proc. powierzchni. Prace budowlane chcielibyśmy rozpocząć w IV kwartale – mówi. – Długo pracowaliśmy nad obniżeniem kosztów realizacji projektu. Szacujemy, że wyniosą około 210 mln zł. 30 proc. stanowił będzie wkład własny, a resztę sfinansujemy kredytem bankowym – dodaje. Szef giełdowej spółki zdradza, że prowadzi ona rozmowy z partnerami zainteresowanymi współpracą przy tym projekcie. Nie zdradza jednak szczegółów.
19 września P.A. Nova otwiera park handlowy w Myszkowie, którego powierzchnia najmu to 2 tys. mkw. Bobkowska informuje, że firma pracuje nad dwoma kolejnymi projektami liczącymi po około 6 tys. mkw. powierzchni najmu każdy.
Rok będzie podobny
Bobkowska zastrzega, że P.A. Nova nie publikuje prognoz wyników. Informuje jednak, iż w 2013 r. grupa chciałaby co najmniej utrzymać ubiegłoroczne wyniki. – Przychody z działalności budowlanej sięgną około 140 mln zł, choć ta kwota może jeszcze wzrosnąć, gdyż mamy dopiero połowę roku, więc do portfela mogą trafić jeszcze jakieś zlecenia. Przychody z najmu szacujemy zaś na około 40 mln zł – wylicza. – Sprzedaż grupy może zatem sięgnąć około 180 mln zł. Chcielibyśmy również utrzymać ubiegłoroczną rentowność netto – dodaje. Zapewnia, że firma nie angażuje się w projekty o niskich marżach. – Rentowność kontraktów budowlanych chcielibyśmy utrzymać na poziomie około 10 proc. netto – mówi.