Armatura: Spółka może pierwszy raz wypłacić dywidendę

Armatura Kraków chce w tym roku sprzedać kilka nieruchomości o wartości księgowej 95 mln zł.

Aktualizacja: 27.02.2017 04:46 Publikacja: 17.01.2011 00:37

Konrad Hernik, prezes Armatury Kraków Fot. s.ł.

Konrad Hernik, prezes Armatury Kraków Fot. s.ł.

Foto: Archiwum

Największą wartość mają krakowskie grunty, na których znajdują się hale produkcyjne. Spółka chce je jednak zwolnić, przenosząc m.in. produkcję odlewów i galwanizację baterii łazienkowych i kuchennych w inne miejsce. Nowa lokalizacja nie jest jeszcze ustalona.

Prawdopodobnie produkcja przeniesiona będzie do Niska, gdzie niedawno grupa przeniosła montaż baterii oraz otworzyła centrum logistyczne. Dodatkowym plusem nieruchomości w Nisku jest to, że znajdują się na terenie Tarnobrzeskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, dzięki czemu grupa zapewne mogłaby skorzystać z oferowanych tam ulg podatkowych.

– W razie sprzedaży nieruchomości rozważamy przeznaczenie pieniędzy na przejęcia. Stale analizujemy potencjalne akwizycje – mówi Konrad Hernik, prezes Armatury Kraków. Dodaje, że grupa nie jest zainteresowana przejęciem Novaservisu, jednego z największych dostawców wyposażenia sanitarnego w Czechach i na Słowacji, o co zabiega jej główny konkurent na krajowym rynku, giełdowe Ferro. Powodem są niewielkie synergie możliwe do osiągnięcia po ewentualnym przejęciu przedsiębiorstwa.

W IVkwartale 2010 r. Armatura Kraków poprawiła sprzedaż zarówno w stosunku do III kwartału, jak i do IVkwartału 2009 r. we wszystkich grupach produkowanych wyrobów. – Zdecydowanie najlepiej sprzedawały się jednak baterie, czyli wyroby dające nam najwyższe marże. W rezultacie istotnie poprawiliśmy nie tylko przychody, ale i zyski – mówi Hernik. Za zwyżki odpowiada głównie rynek krajowy.

Ze wstępnych szacunków wynika, że grupa zwiększyła w ubiegłym roku sprzedaż o ponad 25 proc., czyli powyżej 280 mln zł. W strukturze przychodów wzrósł też udział eksportu z blisko 15 proc. do ponad 17 proc. A zysk EBITDA (wynik operacyjny plus amortyzacja) osiągnie prawdopodobnie wartość zbliżoną do 25 mln zł. W 2009 r. wyniósł 39,8 mln zł, był jednak zniekształcony ze względu na jednorazowe zdarzenia.

W tym roku Armatura Kraków może po raz pierwszy podzielić się z akcjonariuszami wypracowanym zyskiem. – Rozważamy możliwość rekomendowania wypłaty dywidendy nie tylko z zysku wypracowanego w 2010 roku, ale i osiągniętego w latach wcześniejszych. Jest jednak za wcześnie, by więcej na ten temat powiedzieć – uważa Hernik. Na koniec września 2010 r. kapitał zapasowy wynosił w spółce 105,7 mln zł. Jaką jego część otrzymają akcjonariusze, na razie nie wiadomo.

Budownictwo
Rynek mieszkaniowy czeka na obniżki stóp. To okazja?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Budownictwo
Huśtawka nastrojów na pierwotnym rynku mieszkaniowym
Budownictwo
BM mBanku poleca akcje czterech deweloperów mieszkaniowych
Budownictwo
Ministra funduszy nie odpuszcza deweloperom. Wniosek do UOKiK
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Budownictwo
Adamietz zbuduje hotel Marvipolu w Gdańsku
Budownictwo
Echo z kumulacją