Mennica ma kupić jeszcze więcej akcji własnych

Jeszcze nie skończył się buy back o wartości 43 mln zł, a walne zgromadzenie ma w maju uchwalić kolejny. W 2010 roku producent monet wydał na skup 86 mln zł

Aktualizacja: 25.02.2017 20:19 Publikacja: 27.04.2011 03:03

Mennica ma kupić jeszcze więcej akcji własnych

Foto: GG Parkiet

Na żądanie Zbigniewa Jakubasa, największego akcjonariusza Mennicy,  19 maja odbędzie się NWZA spółki w sprawie skupu akcji własnych w celu umorzenia. Projekty uchwał nie zawierają szczegółów: liczby papierów przeznaczonych do nabycia ani proponowanej ceny. Wiadomo tylko, że skup miałby się odbyć do końca lipca tego roku.

Jakubas nie chciał wczoraj udzielić żadnego komentarza w tej sprawie.

[srodtytul]Skup za skupem[/srodtytul]

Mennica ma już otwarty buy back, o który wnioskowali inwestorzy finansowi. 22 marca NWZA (Jakubas nie wziął udziału w głosowaniu) uchwaliło nabycie przez firmę 360,3 tys. akcji (5,5 proc. kapitału) po maksymalnej cenie 120 zł. Zainteresowani sprzedażą walorów mogą złożyć zarządowi oferty do 16 maja. Mennica odkupi papiery od tych, którzy zaoferują najniższą cenę.

W 2010 roku w podobnym trybie warszawska firma nabyła papiery za 86 mln zł – głównie od FIZ Sezam II (za 62 mln złotych) i inicjatora skupu Jakubasa (za 10,3 mln zł).

Być może buy back, o który wnioskuje teraz Jakubas, ma umożliwić sprzedaż akcji przez kolejne fundusze – zgłoszona przez nie podaż wykracza poza uchwalony limit. Marcowe NWZA odbyło się na wniosek OFE Amplico (według stanu na koniec marca miał 524,1 tys. walorów), który proponował, by Mennica kupiła do 330 tys. akcji po maksymalnie 131 zł. Uchwała przeszła jednak w brzmieniu zaproponowanym przez ING OFE (miał 417 tys. akcji). W ubiegłym roku chętnych do sprzedaży akcji też było więcej niż wynosił limit, dlatego uchwalono „dogrywkowy” buy back. Jednak ostatecznie nikt z niego nie skorzystał.

[srodtytul]Wniosek do KNF[/srodtytul]

Uchwała marcowego NWZA została oprotestowana przez indywidualnego udziałowca Andrzeja Siwka. Mennica nie ma wiedzy, czy została zaskarżona – zgodnie z k.s.h. termin do wniesienia powództwa wynosi miesiąc od dnia otrzymania wiadomości o uchwale, nie później jednak niż trzy miesiące od dnia powzięcia uchwały.

Siwek poprosił jednak o interwencję Komisję Nadzoru Finansowego. Od urzędu nie otrzymaliśmy odpowiedzi, czy prośba jest rozpatrywana.

W piśmie inwestor podkreśla, że duzi udziałowcy wykorzystują swoją pozycję w spółce do forsowania skupu na zasadach niekorzystnych dla akcjonariuszy mniejszościowych. Zaznacza też, że buy back przeprowadzony w 2010 roku wcale nie wpłynął pozytywnie na kurs – który konsekwentnie spada. Ponadto cena skupu zaproponowana w marcu tego roku przez ING?OFE – o 8 proc. niższa od propozycji Amplico – dodatkowo pogarsza sytuację.

Siwek twierdzi, że działania OFE są także niekorzystne dla ich uczestników. 120 zł to cena o prawie 5 proc. niższa od tej, po której w kwietniu 2010 roku OFE i TFI nabywały walory od Skarbu Państwa i BKG (kupowały je z 3-proc. dyskontem wobec kursu). Siwek twierdzi też, że fundusze zamiast sprzedawać akcje – tłumacząc to tym, że kurs nie odzwierciedla wartości spółki i jej aktywów pozaoperacyjnych – powinny podjąć działania mające na celu poprawę sytuacji w firmie.

Budownictwo
Grupa Ghelamco z mniejszym długiem i uwagami audytorów
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Budownictwo
GTC bez uwag audytora i z pomysłem na PRS w Niemczech
Budownictwo
Przejęcie na rynku deweloperskim. Develia kupuje Bouygues Immobilier Polska
Budownictwo
Czy jest już fundament pod odbicie sprzedaży mieszkań?
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Budownictwo
Polimex Mostostal mocniej pod kreską przez kontrakty energetyczne
Budownictwo
Rynek mieszkaniowy w przededniu obniżek stóp. Najpierw skończą się duże rabaty