Patrząc na wykres spółki z długoterminowej perspektywy widać, że już nie raz dochodziło do sytuacji, w której po silnej zwyżce, następowała gwałtowna wyprzedaż papierów. Tak było chociażby na początku 2012 r., czy na przełomie lat 2012 i 2013. Aktualny układ kresek sugeruje, że możemy mieć do czynienia z powtórką z rozrywki. Od maja do sierpnia cena akcji wzrosła z 19 zł do 37 zł, a więc prawie o 100 proc. Ostatnie kilka tygodni upływa jednak pod znakiem realizacji zysków i trend zaczyna zmieniać kierunek na południowy. Jak dotąd przełamane zostało już wsparcie na poziomie 31,87 zł. Następną barierą dla spadków jest strefa 26 – 24,1 zł. Jeśli tutaj nie zatrzyma się spadek, jego skala może się powiększyć nawet do 19,02 zł. Scenariusz spadkowy wspiera wskaźnik ruchu kierunkowego, który pokazał sygnał sprzedaży – linia –Di przebiła od dołu +DI, a ADX zaczął rosnąć.