W czwartek przed południem akcje spółki drożały o 1,4 proc. do 142 zł za papier. - Solidne finanse, wskaźnik kapitałowy na poziomie powyżej 60 proc. i bardzo niski poziom długu netto są solidnymi podstawami do dalszego rozwoju i osiągania naszego strategicznego założenia, aby rosnąć szybciej od rynku – mówi Karsten Obenaus, członek zarządu i dyrektor finansowy Uniwheels.
- Przewidujemy na 2016 r. dalszy wzrost sprzedaży felg w sztukach w wysokim jednocyfrowym tempie. Dynamika wzrostu skonsolidowanego EBITDA również będzie dodatnia, ale ze względu na koszty uruchomienia nowego zakładu jej tempo będzie jednocyfrowe – dodaje Obenaus.
Spółka zakłada, że w 2016 r. przeciętna cena aluminium na giełdzie LME wyniesie 1550 euro/t. W 2015 r. grupa sprzedała 7,8 mln felg aluminiowych w obu segmentach – OEM (jako dostawca felg dla producentów samochodów) oraz akcesoriów. Łączny wzrost sprzedaży felg wyniósł 8,2 proc. w porównaniu z 2014 r., co jest rekordowym rocznym wynikiem sprzedaży w historii firmy. Uniwheels w 2015 r. zanotowało 436,5 mln euro przychodów, co oznacza wzrost o 20,4 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Zysk EBITDA zwiększył się do 58,7 mln euro (wzrost o 27,9 proc. rok do roku), a rentowność EBITDA urosła do 13,4 proc. z 12,7 proc. w 2014 r. Zysk netto zwiększył się o niemal 79 proc. do 40,7 mln euro.
Zarząd Uniwheels podkreśla, że warunki rynkowe są dla spółki korzystne – sprzedaż samochodów w Europie rośnie a wraz z nią portfel zamówień grupy. - Cieszymy się więc z tego, że nasz nowy zakład wkrótce będzie działał. Rozpoczęcie produkcji zaplanowane jest na lato tego roku, a w pierwszym etapie uzyskamy dodatkowe moce produkcyjne w wysokości 500 tys. sztuk już w tym roku – komentuje Thomas Buchholz, prezes Uniwheels. Dzięki nowej fabryce w Stalowej Woli łączne moce produkcyjne grupy wzrosną do 2017 r. o 25 proc., czyli o 2 mln sztuk felg. - Nasze przewidywania dotyczące wzrostu sprzedaży i popytu na felgi, odzwierciedlone w portfelu zamówień spowodowały, że zdecydowaliśmy o przyśpieszeniu osiągnięcia pełnych docelowych mocy produkcyjnych w nowym zakładzie o około rok – podkreśla Buchholz.